środa, 14 marca 2012

ABC - 4


Przepisy państwowe dotyczące amatorskiego połowu ryb nie dotyczą wód prywatnych. Nie dotyczą też wód: przedsiębiorców prywatnych, towarzystw wędkarskich, spółek, stowarzyszeń, związków sportowych, okręgów PZW i ZG PZW znajdujących się na ich własnych gruntach (klasyfikacja na użytek blogu).
Amatorski połów ryb na 2 wędki, również spod lodu, to pozyskiwanie ryb na własne potrzeby. W miejscu i w czasie wędkowania można pozyskiwać ryby na przynętę podrywką o wymiarach 1m x 1m i oczkach powyżej 5 mm. Połów ryb podrywką na przynętę, przed rozłożeniem wędek, może być traktowany przez służbistę jako wykroczenie. Nie wskazane jest sprawianie ryb na łowisku.
            Bardzo ważny artykuł 7 ustęp 2 ustawy – dokumentem uprawniającym do amatorskiego połowu ryb jest KARTA WĘDKARSKA.  Karta wędkarska jest wydawana przez starostów po przedłożeniu wniosku, dwóch zdjęć, opłaty(10zł), i protokołu z egzaminu. Egzamin przeprowadza komisja organizacji działającej na rzecz ochrony przyrody ze znajomości ochrony przyrody, ustawy o rybactwie śródlądowym i z rozporządzenia ministra rolnictwa. Niektóre komisje egzaminują z Regulaminu ZG PZW, który jest nikomu i do niczego niepotrzebny.  
I bardzo ważny warunek. A jeżeli połów ryb odbywa się w wodach uprawnionego do rybactwa to należy posiadać jego zezwolenie.
Aby zrozumieć sens artykułu 7 ustęp 2 ustawy należy postawić pytania. 1) Na jakich wodach można wędkować tylko na podstawie karty wędkarskiej? 2) Co to są wody uprawnionego do rybactwa? 3) Co to jest zezwolenie i co powinno zawierać? 4) Jakie podstawowe warunki może określać uprawniony do rybactwa w zezwoleniu? 5) Ile może kosztować zezwolenie? 6) Po co jest rejestr złowionych ryb?
            Ad 1 – na wszystkich wodach publicznych państwowych i samorządowych i za darmo ale poza obwodami rybackimi. Są to następujące wody ( akweny ): porty, przystanie, kąpieliska, ujęcia wody, inne urządzenia wodne, zatoki, rozlewiska, zalewy, łachy itp.
Ad 2 - Wody uprawnionego do rybactwa to obwody rybackie, które ustanawia dyrektor  r z g w  i oddaje je umowami osobom prawnym lub fizycznym w użytkowanie rybackie. Uprawnieni do rybactwa to spółki, stowarzyszenia, przedsiębiorstwa połowowo-handlowe i rybacy, którzy przy pomocy narzędzi i urządzeń rybackich prowadzą zarobkowy połów ryb w tych obwodach rybackich. 45 okręgów PZW to, między innymi, tylko uprawnieni do rybactwa i nie mający prawa organizowania wędkarstwa na wodach państwowych. Istotne dla uprawnionych, wędkarzy a zwłaszcza strażników rybackich jest odróżnianie obwodów od pozostałych akwenów. Granice-ramy obwodów rybackich określił z upoważnienia ustawy Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi w rozporządzeniu z 12 listopada 2001 r. w paragrafach 12 i 13.  Początek (źródło lub określony kilometr), koniec (określony kilometr) i linie brzegu są granicami obwodów rybackich na kanale, rzece, innym cieku lub na ich odcinkach, jeziorze, grupie jezior i innych zbiornikach wraz z ich dopływami lub odpływami. A tam, gdzie granica przebiega przez wodę należy wytyczyć ją odcinkami linii prostej łączącej stałe punkty orientacyjne w terenie. Obwód rybacki może być ustanowiony tylko na wodzie państwowej i nad gruntem państwowym. Linie brzegu są też granicami gruntu ( dna ) państwowego. Linie brzegu oddzielają obwody rybackie od pozostałych wód z nimi połączonych. Tego podziału wód i tego rozgraniczenia nie potrafią zrozumieć strażnicy rybaccy Wojewody Mazowieckiego z Płocka. Na wodach poza obwodami żądają zezwolenia, a za ich brak nakładają nielegalne mandaty przekraczając swe uprawnienia. Dziwne jest dla mnie to, że ci sami strażnicy podczas kontroli wód poza obwodami rybackimi podejmują rozstawione tam sieci twierdząc, że to nie obwód rybacki. A więc wiedzą czy nie wiedzą, gdzie są granice obwodów? Oto jest pytanie. A może to już państwo policyjne w wydaniu straży rybackiej skoro nakładają grzywny na podstawie bezpodstawnego pisma ministra wbrew znowelizowanej ustawie i egzekwują mandatami przepisy Regulaminu, który nie jest ustawą i wydany przez „jakiś zarząd”, który nie jest nawet uprawnionym do rybactwa? A może czują się bezkarni?
Ad 3   Zezwolenie to pisemna zgoda uprawnionego do rybactwa na amatorski połów ryb w konkretnym obwodzie rybackim na określony czas obowiązkowo udostępniana za ewentualną opłatą posiadaczowi karty wędkarskiej. Obecnie skarbnik koła w określone dni, godziny i miesiące wręcza zezwolenia członkom PZW lub sprzedaje niezrzeszonym. Nabycie zezwolenia jest utrudnione i tym samym PZW ogranicza powszechne prawo dostępu do wody. Zezwolenia winny być dostępne w sklepach wędkarskich i na stacjach paliwowych w pobliżu obwodu rybackiego. Zezwolenie powinno zawierać: dane uprawnionego do rybactwa, nazwę obwodu rybackiego, okres ważności, wysokość opłaty, imię, nazwisko nr karty wędkarskiej wędkarza, podstawowe warunki uprawiania połowu i ewentualny obowiązek rejestru złowionych ryb. W przypadku wprowadzenia rejestru złowionych ryb uprawniony winien określić w zezwoleniu sposób prowadzenia tego rejestru. Kto utrudnia lub uniemożliwia zakup zezwolenia winien być ukarany lub pozbawiony obwodu rybackiego bo łamie prawo obywatela.
Uwaga.  Na łamach miesięczników wędkarskich można się doczytać o mięsiarzach łowiących na lewe zezwolenia „na żonę” czy „na uczestnika”. Wiadomo wszystkim, że działacze i niektórzy posiadacze np. złotej odznaki z wieńcami mogą wędkować na podstawie wpisu do legitymacji. Legitymacja członka PZW nie jest dokumentem, prawem przewidzianym, do uprawiania amatorskiego połowu ryb na wodach publicznych. Wiadomo też, że okręgi nie mają podstawy prawnej do organizowania wędkarstwa na wodach publicznych. Jednych nazywa się mięsiarzami no to jak nazwać tych np. z wieńcami? Co z etyką organizatorów struktur na cudzych wodach?
Ad 4  Uprawniony do rybactwa wygrał konkurs na dany obwód po przedłożeniu zaopiniowanego operatu rybackiego i otrzymał umową obwód w użytkowanie rybackie. Zgodnie z operatem uprawniony musi prowadzić racjonalną gospodarkę rybacką i w oparciu o art. 7 ust. 2a ustawy może określać podstawowe warunki uprawiania amatorskiego połowu ryb  w TYM obwodzie rybackim uwzględniające w szczególności wymiary gospodarcze, limity, czas, miejsce i technikę połowu. Wymiary gospodarcze ryb to wymiary ryb pozyskiwanych przez rybaków do przetwórstwa i handlu. Jaki Sejm, jaki minister mogą godzić się na zmiany przepisów w istniejących ustawach czy rozporządzeniach przez rybaków nawet jeżeli są oni związkiem sportowym, stowarzyszeniem czy przedsiębiorcą albo 3 w 1. Wymiary, okresy ochronne w rozporządzeniu nie podlegaj w moim odczuciu zmianom. Limity mogą dotyczyć niektórych ryb i musi to wynikać z operatu na ten obwód. Uprawniony może te limity umieścić w zezwoleniu. W zezwoleniu uprawniony do rybactwa może określić porę (noc, dzień ), miejsce ( z brzegu, z łódki ) i technikę ( np. wykluczyć spinning ).
Ad 5  Ewentualna opłata za zezwolenie może uwzględniać ponoszone koszty gospodarki rybackiej. Zbyt wysoka opłata za zezwolenie na dany obwód może spowodować brak popytu na te zezwolenia.
Ad 6  Ustawa o rybactwie śródlądowym nie wprowadziła obowiązku prowadzenia rejestru złowionych ryb przez amatorów połowu ryb w obwodach rybackich. Jeżeli prowadzenie rejestru wynika z operatu rybackiego w tym konkretnym obwodzie rybackim to wędkujący przed rozłożeniem sprzętu winien wpisać do rejestru nazwę obwodu rybackiego i datę. Do rejestru wpisać tylko ryby przeznaczone do zabrania.
UWAGA. Obecne zezwolenia okręgów - uprawnionych do rybactwa, wydawane na wszystkie obwody członkom PZW po opłaceniu składek i udostępniane niezrzeszonym za dyskryminującą i wysoką opłatą, są niezgodne z ustawą. Winny być z mocy prawa nieważne i nie egzekwowane przez straże rybackie. Nie korzystam z nich, jestem więc częściowo pozbawiony powszechnego prawa, ale nie biorę udziału w nielegalnym wędkarstwie na wodach państwowych. Wojewoda Mazowiecki nie uwzględnił moich argumentów i strażnicy egzekwują niezgodne z ustawą zezwolenia i nakładają za to nielegalne grzywny w postaci mandatów.
                                   GDZIE PAŃSTWO?   GDZIE PRAWO ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz