czwartek, 24 marca 2016

Uprawnieni do rybactwa

Uprawnieni do rybactwa – uwagi. Uprawnionymi do rybactwa mogą być osoby fizyczne lub osoby prawne po wygraniu konkursu ofert na dany obwód rybacki i po podpisaniu umowy. Osoby fizyczne to osoby mające zarejestrowaną działalność gospodarczą a osoby prawne to przedsiębiorstwa w tym i PZW. PZW jest zarejestrowany jako przedsiębiorstwo i związek sportowy. Okręg PZW jest osobą prawną i może prowadzić działalność gospodarczą rybacką w obwodach rybackich.  Konkurs na chów, hodowlę lub racjonalną gospodarkę rybacką na poszczególne obwody rybackie i zbiorniki ogłaszają  dyrektorzy RZGW. Warunkiem uzyskania zbiornika wodnego do chowu lub hodowli ryb a obwodu rybackiego do racjonalnej gospodarki rybackiej jest przedłożenie operatu  rybackiego na dany obwód pozytywnie zaopiniowanego przez wyznaczone uczelnie  rybackie z Olsztyna i ze Szczecina. Kandydat na uprawnionego w operacie rybackim na dany obwód może określić dodatkowe warunki uprawiania amatorskiego połowu ryb. Warunki  te określa art. 7 ust. 2a ustawy rybackiej i dotyczą one: wymiarów gospodarczych, limitów  połowów, czasu, miejsca, techniki połowu, rejestru połowu ryb i wg rozporządzenia w  sprawie operatu mogą wskazać dobową liczbę wędkujących (wymiary gospodarcze ryb obowiązują tylko uprawnionego). Nikt nie został upoważniony do zmiany jakichkolwiek przepisów państwowych obowiązujących na wodach publicznych. Zwracam uwagę wędkujących, że RAPR uchwalony przez ZG PZW obowiązuje na wodach będących własnością ZG PZW i okręgów. Związek podpisał umowy na korzystanie rybackie w 36 % obwodów rybackich o powierzchni 217 000 ha. Wody obwodów rybackich oddawanych do rybactwa okręgom PZW są w dalszym ciągu wodami Skarbu Państwa i obowiązują na nich przepisy państwowe. Wody PZW to wody prywatne członków, na których policja i straże nie są upoważnieni do kontrolowania przestrzegania ustawy i przepisów wydanych na jej podstawie. Podstawowym obowiązkiem uprawnionych w tym i okręgów PZW jest udostępnianie zezwoleń na poszczególne obwody, na których, dla wędkarzy i funkcjonariuszy winny być wyszczególnione dodatkowe warunki wędkowania. Obowiązki takie wynikają z ustawy i z art. 34 prawa wodnego mające gwarantować każdemu z kartą wędkarską prawo do powszechnego korzystania z wód publicznych. W związku z tym ustawa art. 7 ust. 8 upoważnia uprawnionych do rybactwa w tym i okręgi  PZW do pobierania tylko OPŁATY w wysokości przez siebie ustalonej za zezwolenie na dany obwód. Oczywiste jest, że członek PZW jak „każdy obywatel” z kartą wędkarską musi posiadać zezwolenie nabyte za opłatę aby wędkować w danym obwodzie rybackim. Przykro mi ale policja i strażnicy nie mają pojęcia o obwodach i czym są okręgi PZW. Ani ZG, ani zajmujące się rybactwem okręgi PZW nie są uprawnione do wymagania zezwoleniem członkostwa w PZW, pobierania składek i wymaganie stosowania się do RAPR uchwalonego przez ZG PZW. Wg mnie to pozbawienie „każdego” z kartą wędkarską prawa do powszechnego korzystania z wód publicznych w zakresie wędkarstwa co jest naruszeniem prawa. Żądanie okręgów od nie zrzeszonych 600 zł za zezwolenie jest dyskryminacją „każdego” z kartą wędkarską. 

czwartek, 17 marca 2016

Apel do Komendanta Wojewódzkiego PSR w Warszawie

Komendant Wojewódzki PSR p. Robert Kucyk. Panie Komendancie I Wicewojewoda Mazowiecki p. Sylwester Dąbrowski stwierdził w oparciu o przepisy ustawy rybackiej, że Okręg PZW w Skierniewicach nie jest właścicielem albo posiadaczem gruntów pod wodą stojącą w zalewie w Boryszewie. Straże rybackie nie mogą więc wymagać zezwoleń od posiadaczy kart wędkarskich łowiących ryby wędką na tym akwenie. Przez przeszło 10 lat informowałem byłego Wojewodę Mazowieckiego, byłego Komendanta Wojewódzkiego PSR i Pana również, że podlegli Wojewodzie i obu Panom komendantom strażnicy przekraczali swoje uprawnienia. Nie mając wiedzy o obwodach rybackich, ich granicach ani czym jest PZW żądali od wędkujących na wodach publicznych przynależności do PZW, wniesienia kilku składek i stosowania się do ograniczeń, zakazów i regulaminu uchwalonego przez ZG PZW. „Ustawa nakazuje strażnikom kontrolę przestrzegania ustawy oraz przepisów wydanych na jej podstawie”. Okręgi w obwodach rybackich wg umów mają tylko prowadzić racjonalną gospodarkę rybacką. Tymczasem okręgi w oparciu o „cudze” wody dane im do rybactwa organizują swe struktury i swą działalność statutową wędkarską przy pomocy funkcjonariuszy. Wymuszają zezwoleniami członkostwo i składki by nie płacić podatków za rybactwo. Nawet teraz strażnicy wymagają zezwoleń w okręgu mazowieckim na: „Jeziora poza obwodami rybackimi”, „Wody drobne poza obwodami rybackimi”. Egzekwują też brak dopłat na wody górskie. Wykazy tych wód znajdują się na stronach 20 i 21 zezwolenia Okręgu Mazowieckiego na 2016 r. Sytuacja jak w Boryszewie wyjaśniona wreszcie przez I Wicewojewodę. Dlaczego straże Wojewody kontrolują wody prywatne PZW będące poza obwodami? PZW nie ma też ustawowego upoważnienia do określania rodzajów wód i pobierania „składek” w obwodach. PZW jest związkiem sportowym osób fizycznych a ich wody to wody prywatne, na których za wędkowanie mogą pobierać składki. Pragnę przypomnieć Komendantowi, że jak go informowałem zezwolenia okręgów dawane członkom PZW za składki i na wszystkie obwody rybackie danego okręgu są niezgodne z ustawą. Jest to bubel prawny. Zezwolenia winny być wg art. 7 ust. 2a ustawy na „ten” obwód rybacki i udostępniane wg art. 7 ust. 8 za opłatą każdemu Polakowi z kartą wędkarską bez względu na przynależność do jakiejkolwiek organizacji. „Nikt nie może ponosić ujemnych następstw z powodu przynależności do stowarzyszenia albo pozostawania poza nim” – art. 6 ust. 2 prawa o stowarzyszeniach. Żądanie 600 zł od niezrzeszonych za bezprawne zezwolenie przeczy temu przepisowi i jest dyskryminacją obywateli przez PZW. Udowodniłem Panu, że w porcie w Płocku, nie obowiązuje posiadanie zezwolenia. Port jest, bowiem poza linią brzegu i z tego względu nie jest częścią obwodu. Obwody rybackie ustanawiane są nad dnem i liniami brzegów, czyli nad gruntami Skarbu Państwa. Nie mogą tego pojąć strażnicy, bo w dalszym ciągu nakładali mandaty za brak zezwoleń w porcie jachtowym w Płocku, w porcie w Duninowie i w bajorach w Soczewce zasilanych z rowu. Bajora te są poza obwodem na Wiśle i poza obwodem na zalewie i Skrwie. Nie mogę zrozumieć dlaczego strażnicy Wojewody Mazowieckiego nie rozróżniają ustaw i rozporządzeń ministrów wydanych z upoważnienia ustawy od jakiegoś regulaminu uchwalonego przez jakiś zarząd jakiegoś związku. Nowa uchwała ZG PZW w regulaminie zwiększyła i wprowadziła nowe wymiary ochronne wbrew art. 7 ust. 2a ustawy o rybactwie. Nie podejrzewam Komendanta by nie rozróżniał wymiarów ochronnych od wymiarów gospodarczych. Mam nadzieję, że rozpoczęty nowy sezon wędkarski na wodach publicznych będzie kontrolowany zgodnie z ustawą i rozporządzeniami. Mam też nadzieję, że wiadomo strażnikom, że okręgi PZW są tylko uprawnionymi do rybactwa, czyli mogą łowić ryby i inne organizmy na narzędzia i urządzenia połowowe. Używanie wędek na wodach publicznych jest zagwarantowane „każdemu” (art. 34 prawa wodnego) z kartą wędkarską i za darmo a w obwodzie rybackim za posiadaniem dodatkowo zezwolenia na ten obwód rybacki. Do wiadomości I Wicewojewoda Mazowiecki. Z poważaniem Władysław Walczak – specjalista z wędkarstwa. Odpowiedź niewymagana. 

niedziela, 13 marca 2016

Woda uprawnionego do rybactwa czyli obwód rybacki

Rybactwo na wodzie uprawnionego do rybactwa czyli w obwodzie rybackim. Prawo wodne art. 37 pkt 8 pozwala, między innymi, na rybackie korzystanie ze śródlądowych wód powierzchniowych. Rybactwo śródlądowe to działalność gospodarcza polegająca chowie, hodowli, połowie ryb, innych organizmów wodnych, przetwórstwie i handlu. Artykuł 13 prawa wodnego stanowi, że: - ryby i inne organizmy należą do właściciela wody; - zasady i warunki rybackiego korzystania z publicznych wód płynących określa ustawa o rybactwie  śródlądowym; - dyrektorzy RZGW oddają w użytkowanie obwód rybacki do rybackiego korzystania; - oddanie w użytkowanie obwodu następuje za opłatą roczną i na czas nie krótszy niż 10 lat; - warunkiem oddania obwodu jest przedłożenie pozytywnie zaopiniowanego operatu rybackiego; - oddanie obwodu następuje w drodze konkursu ofert; - w uzasadnionych przypadkach Prezes KZGW może zawiesić konkurs ofert albo wstrzymać zawarcie umowy; - w przypadku nie realizowania założeń operatu umowa może być rozwiązana. Art. 14 ust. 1a prawa wodnego. Przez grunty … rozumie się grunty tworzące dna i brzegi cieków naturalnych, jezior oraz innych naturalnych zbiorników wodnych, w granicach linii brzegu.  Z mocy prawa grunty w granicach linii brzegów są własnością Skarbu Państwa. Wody płynące poza liniami brzegu mogą znajdować się nad gruntami prywatnymi. Zgodnie z Kodeksem cywilnym można oddawać w użytkowanie rybackie wody tylko nad gruntami Skarbu Państwa. Uwaga. Wszystkie wody płynące wraz z pożytkami, nawet nad gruntami prywatnymi, są własnością Skarbu Państwa. Art. 15. 1. Linię brzegu dla cieków, jezior i innych naturalnych zbiorników stanowi krawędź brzegu lub linia stałego porostu traw albo linia ustalana. Prawo wodne i ustawa o rybactwie śródlądowym tworzą warunki  chowu, hodowli i gospodarki rybackiej. Chów i hodowla jest prowadzona w obiektach do tego przeznaczonych na wodach płynących a racjonalną gospodarkę rybacką prowadzi się w obwodach rybackich. Dyrektorzy RZGW, w drodze rozporządzeń, ustanawiają lub znoszą obwody rybackie na jeziorach, zbiornikach wodnych, rzekach, kanałach i ciekach naturalnych w granicach linii brzegu. Rozporządzenia z wykazem obwodów i ich granic winny być opublikowane w wojewódzkich dziennikach urzędowych i zwyczajowo w Internecie. Minister rolnictwa w rozporządzeniu z 12 listopada 2001 r. z upoważnienia ustawy w § 13 ust.3 dodał „a tam, gdzie granica obwodu przebiega przez wodę – wytyczyć ją odcinkami linii prostej łączącej stałe punkty orientacyjne w terenie”. Nikt nie otrzymał uprawnień do organizowania rybactwa poza obwodami lub na wodach stojących nad gruntami gmin. Uprawniony do rybactwa zgodnie z art. 7 ust. 8 ustawy może pobierać opłatę za zezwolenie na konkretny obwód rybacki. Podaję wody poza obwodami i poza liniami brzegów wód płynących, na których można wędkować bez opłaty i na podstawie karty wędkarskiej: 1)-wody stojące samorządowe na gruntach gmin, 2)-wody w urządzeniach wodnych wg art. 1 ust. 1 pkt 1 ustawy i wymienionych w art. 9 ust. 1 pkt 19 prawa wodnego takich jak porty, przystanie, kąpieliska, ujęcia wód, itp., 3)-wody poza liniami brzegu obwodu rybackiego to wody: zatok bez dopływu, starorzeczy nad gruntami prywatnymi, zalewów, rozlewisk, bajorów, mokradeł czy bagien, 4)-wody obwodów rybackich nie oddanych do rybactwa (brak uprawnionego do rybactwa – nie ma kto udostępniać zezwolenia). Wojewódzki Sąd Administracyjny w wyroku z 8 stycznia 2008 r. II SA/Łd 1000/07 stwierdził „Korzystanie z wód publicznych stanowiących własność Skarbu Państwa ma charakter powszechny i wszelkie ograniczenia w korzystaniu, dysponowaniu tymi wodami winny wynikać z ustawy – Prawo wodne”.

wtorek, 8 marca 2016

Pan Mariusz Bajurski usatysfakcjonowany

Echo interwencji p. Mariusza Bajurskiego z Sochaczewa do Nowego Wojewody Mazowieckiego.   Nadchodzi nowe! I Wicewojewoda Mazowiecki p. Sylwester Dąbrowski poinformował Mariusza, że zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 1b ustawy o rybactwie śródlądowym Okręg PZW w Skierniewicach nie jest uprawnionym do rybactwa w Zalewie Boryszewskim. W związku z tym Państwowa i Społeczna Straż Rybacka nie mogą wymagać od wędkujących tam posiadaczy kart wędkarskich zezwoleń dawanych członkom PZW po wniesieniu składek lub sprzedawanych niezrzeszonym za horrendalną cenę. Cena ta to dyskryminacja wędkarzy niezrzeszonych. Jest to też naruszenie art. 32 Konstytucji. Informuję przy okazji, że okręgi PZW są tylko uprawnionymi do rybactwa w obwodach rybackich i tylko na wodach płynących Skarbu Państwa. Zezwolenia winny być dawane lub sprzedawane na poszczególne obwody rybackie i za opłatą. PZW może wymagać członkostwa, pobierać inne składki i zobowiązywać do przestrzegania RAPR tylko na swoich własnych wodach. Gratuluję Mariuszowi uporu i sukcesu w walce z Okręgiem i Prezesem. Dodaję też, że zalew jest wodą stojącą i w znacznej części własnością województwa. Na wodach stojących samorządowych na gruntach gmin przepisy państwowe nie upoważniają władz do oddawania wód do rybactwa lub do organizowania amatorskiego połowu ryb. Wędkarze niezrzeszeni upominajcie o swoje prawo do powszechnego korzystania z wód publicznych.  

poniedziałek, 7 marca 2016

Pozyskiwanie ryb na wędki lub kuszę


Korzystanie z wód polega na ich używaniu na potrzeby ludności oraz gospodarki (art.31 prawa wodnego). Śródlądowe powierzchniowe wody dzieli się na płynące i stojące. Do płynących zalicza się: cieki ze źródłami, kanały, jeziora, naturalne i sztuczne zbiorniki o ciągłym lub okresowym dopływie lub odpływie. Stojące to: jeziora, naturalne i sztuczne zbiorniki (stawy) niezwiązane, w sposób naturalny, z wodami płynącymi. Wody stanowią własność Skarbu Państwa, innych osób prawnych albo osób fizycznych. Wg art.10 ust.1a prawa wodnego wody płynące stanowią własność Skarbu Państwa. Wody płynące Skarbu Państwa i wody stojące samorządowe są wodami publicznymi. Wody samorządowe to wody stojące znajdujące się na gruntach gmin. Wody płynące nawet po gruntach prywatnych osób prawnych lub fizycznych i wody w urządzeniach wodnych a połączone z wodami płynącymi są wodami Skarbu Państwa. Pożytki (ryby i organizmy) w tych wodach należą również do Skarbu Państwa. Dyspozycja o wykorzystywaniu pożytków na wodach płynących i stojących samorządowych należy do Sejmu. Sejm upoważnił dyrektorów regionalnych zarządów gospodarki wodnej do ustanawiania lub znoszenia obwodów rybackich i ich granic. Dyrektorzy RZGW są też uprawnieni do oddawania umowami cywilnoprawnymi obwodów rybackich zwycięzcom konkursu ofert na korzystanie rybackie. Polacy z kartą wędkarską są upoważnieni ustawą - prawo wodne do połowu ryb na wędki za darmo w wodach stojących samorządowych, w urządzeniach wodnych i w wodach płynących poza wodami uprawnionego do rybactwa. Wykaz obwodów i ich granic należy uzyskać z wojewódzkich dzienników urzędowych lub na stronach RZGW. Połów ryb na wędki lub kuszę na wodach prywatnych osób prawnych i fizycznych jest uzależniony od decyzji właścicieli. Wody prywatne mogą być oddawane w dzierżawę osobom prawnym lub fizycznym. Wody publiczne (Skarbu P. i samorządowe) nie mogą być oddawane w użytkowanie do amatorskiego połowu ryb. Osobami prawnymi są też Zarząd Główny i okręgi PZW zarejestrowane jako przedsiębiorstwa i związki sportowe. Członkowie PZW zgodnie z prawem o stowarzyszeniach, prawem wodnym i ustawą o rybactwie winni łowić na wędki na wodach własnych Związku lub na wodach wydzierżawionych od osób prawnych lub fizycznych. Oczywiste jest, że  członkowie PZW mający karty jako Polacy mają prawo do powszechnego korzystania wędkarskiego z wód publicznych wg przepisów państwowych. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany. Zmiana ustroju w 1989 r. umożliwiła właścicielom wód stojących prowadzenie działalności gospodarczej wędkarskiej. Polacy bez karty mogą tam za opłatą poznać tajniki wędkowania i złowić taaaką rybę. Zarząd Główny PZW uchwalił nowy RAPR a w nim uznał bezprawnie wody użytkowane jako własne. Zawłaszczył tym cudze wody i pozbawił Polaków ich prawa do powszechnego korzystania z wód publicznych w zakresie amatorskiego połowu ryb wg przepisów państwowych. Zwracam Państwa uwagę, że zezwolenia winny być sprzedawane na poszczególne obwody i za opłatę a nie za członkostwo i składki. Zezwolenia takie są niezgodne z ustawą i pozwalają unikać płacenia podatków. Ciekawi mnie czy członków PZW świadomie biorą udział w tym procederze? Sądzę, że nowe ministerstwo zwróci na to swą uwagę. Policja i straże rybackie wojewodów  może nie będą egzekwowały „takich” zezwoleń i „takiego” nowego regulaminu. Wątpię w to. Pragnę też dodać, że wody PZW, poza wodami uprawnionego do rybactwa (wody użytkowane wg RAPR) na wodach płynących Skarbu Państwa, należą do wód prywatnych. Policja i straże rybackie nie są uprawnione do kontroli wód prywatnych.    

środa, 2 marca 2016

Rybactwo a amatorski połów ryb

Rybactwo a amatorski połów ryb. Ustawa wodna z 1922 r. wprowadziła podział wód na publiczne i prywatne. Wprowadzono powszechne użytkowanie wód publicznych i prywatnych. Ustawa o rybołówstwie z 1932 r. reguluje rybołówstwo, które jest wg ustawy zawłaszczaniem ryb i raków. Na wodach publicznych rybołówstwo należało do Państwa. Ustawa ta art. 29 upoważnia właściciela lub dzierżawcę obwodu rybackiego do udzielania osobom trzecim pozwoleń na sportowy połów ryb wędką. Przytaczam ze skrótami art. 47. „Kto wykonywa sportowy połów ryb na wędkę winien posiadać i okazywać kartę wędkarską i pozwolenie uprawnionego do rybołówstwa. Kartę wędkarską wydawała powiatowa władza administracji na okres roczny lub trzyletni osobom nie karanym za wykroczenia. Prawo wodne z 1974 r. uznało art. 4, że „Grunty pokryte państwowymi wodami płynącymi stanowią własność Państwa w granicach określonych liniami brzegów. Ma to dziś istotne znaczenie przy ustanawianiu wody uprawnionego do rybactwa i oddawania go do rybactwa. Prawo wodne art. 47 ustaliło prawo każdego do powszechnego korzystania z wód stanowiących własność Państwa a art. 48 włączył wędkarstwo do zaspokojenia potrzeb osobistych. Oznacza to, że każdy kto posiadał kartę wędkarską mógł łowić ryby wędką dla siebie i domu. Na wodach państwowych rządziło wtedy PZW a milicja wymagała legitymacji PZW. Prawo sobie a PZW dla siebie. Artykuł 53 potwierdził też korzystanie rybackie z obwodu rybackiego za pozwoleniem władz i za opłatą. Przedstawiłem zmiany jakie Sejm wprowadzał dla posiadaczy kart wędkarskich. Z moich rozmów, korespondencji i skarg wynika, że wędkarze, społeczeństwo i administracja nie odróżniają, w większości, wędkarstwa od rybactwa. Przeszło rok temu sekretarz stanu w ministerstwie rolnictwa poinformowała Rzecznika Praw Obywatelskich, że amatorski połów ryb na wodach publicznych zalicza się do rybactwa. Chyba  nie przeczytała ustawy ani nawet podsuniętego jej pisma. Rybactwo to działalność gospodarcza polegająca na połowie ryb narzędziami i urządzeniami połowowymi w wodach uprawnionego do rybactwa (w obwodach rybackich) lub w wodach prywatnych. Amatorski połów ryb to pozyskiwanie ryb na wędki lub kuszę na własne potrzeby na wodach publicznych wg ustawy o rybactwie śródlądowym oraz przepisów wydanych na jej podstawie.