niedziela, 23 grudnia 2012

Przepisy prawne o funkcjonowaniu stowarzyszenia o nazwie Polski Związek Wędkarski


Polski Związek Wędkarski został powołany w 1950 r. i organizuje swoje struktury na wodach publicznych wbrew ustawom o wodach z 1922 roku i o rybołówstwie z 1932 roku. Ustawa o  rybactwie śródlądowym z 1985 r. zmieniająca ustawę o rybołówstwie również nie upoważnia stowarzyszenia PZW do organizowania wędkarstwa na wodach publicznych. Warunkiem uprawiania amatorskiego połowu ryb w latach 1950 do 1989 było członkostwo w  PZW. Zmiany ustrojowe i gospodarcze spowodowały, że PZW utracił wody na rzecz właścicieli i „przyzwolenia” organizowania wędkarstwa na wodach publicznych. Sądzę, że kierownictwo PZW z braku własnych wód stanęło przed dylematem jak i na czyich wodach organizować wędkarstwo. Indoktrynacja społeczeństwa o roli i znaczeniu PZW od 1950 r. spowodowała, że  wędkarze a nawet administracja centralna po 1989 r. zaakceptowali organizowanie wędkarstwa przez PZW na wodach publicznych. Społeczność wędkarska nawet do dziś nie zna przepisów państwowych. Nowa ustawa prawo wodne z 2001 r. potwierdziła powszechne prawo obywatela ( art. 34 ust. 2) do korzystania z wód publicznych także w zakresie amatorskiego połowu ryb na warunkach i zasadach przepisów państwowych. Powszechne prawo może być tylko i wyłącznie zabrane  prawomocnym wyrokiem sądu np. poprzez trwałe odebranie karty wędkarskiej.
Nowe prawo wodne potwierdziło też  możliwość prowadzenia rybactwa ( art. 37). Wypowiedziano stare umowy o rybactwo i zapowiedziano konkursy ofert na poszczególne obwody rybackie. Zarząd Główny PZW dokonał zmian organizacyjnych i zarejestrował Polski Związek Wędkarski w Krajowym Rejestrze Sądowym jako stowarzyszenie i    przedsiębiorstwo z dniem 24. 04. 2002 r. o numerze 0000108423 i REGONIE 007025486 http:/www.krs-online.com.pl/polski-zwiazek-wedkarski-zarzad-glowny-krs-103188.html .
Okręgi PZW złożyły oferty o rybackie korzystanie z obwodów rybackich.  W wyniku umów cywilnoprawnych z dyrektorami regionalnych zarządów gospodarki wodnej okręgi otrzymały 36% obwodów w kraju. Od 1 stycznia 2005 r. okręgi PZW rozpoczęły zgodnie z umowami gospodarkę rybacką polegającą na połowie ryb na narzędzia i   urządzenia rybackie oraz na zarybianiu.  Umowy upoważniają okręgi tylko do prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej w poszczególnych obwodach rybackich. Obwód rybacki to woda nad gruntem państwowym i w granicach linii brzegu. Wody poza liniami brzegu a więc poza obwodami i wody samorządowe (gminne) nie mogą być oddane do rybactwa.
Z uwagi na powszechne prawo Polaka do amatorskiego połowu ryb okręgi jako uprawnieni do rybactwa w obwodach rybackich zostali zobowiązani ustawą do:
1.      udostępniania zezwoleń na amatorski połów ryb na poszczególne obwody,
2.      określenia warunków amatorskiego połowu w konkretnym obwodzie wynikające z obowiązku prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej w tym obwodzie uwzględniające w szczególności wymiary gospodarcze, limity połowu, czas, miejsce, technikę połowu i ewentualny obowiązek prowadzenia rejestru złowionych ryb,
3.      możliwości pobierania opłaty za wydane zezwolenie na dany obwód w wysokości przez siebie ustalonej.
   UWAGA   Wymiary gospodarcze ryb dotyczą połowów rybackich. Ustawa nie upoważniła uprawnionych do rybactwa - okręgi PZW do zmieniania wymiarów ochronnych ryb określonych przez ministra rolnictwa w rozporządzeniu z 12 listopada 2001 r.
            Bezprawna  wędkarska działalność okręgów na wodach publicznych
Okręgi  świadomie i z pełną premedytacją,  jeszcze przed podpisaniem umów o rybackie korzystanie z obwodów rybackich, rozpoczęły przygotowania materiałów dla kół do  bezprawnego organizowania działalności statutowej wędkarskiej w  przyznanych im do rybactwa obwodach. Okręgi chyba z braku znajomości przepisów państwowych i treści umów o rybactwo zaplanowały też bezprawne wędkarstwo w wodach przyległych do obwodów i w wodach gminnych.  Podano do publicznej wiadomości, że warunkiem uprawiania amatorskiego połowu ryb na tych wodach jest przynależność do PZW, opłacenie wymaganych składek i przestrzeganie uchwał, zakazów, ograniczeń i  Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb uchwalonego przez ZG PZW. Ani wody, ani pożytki w nich występujące nie są własnością stowarzyszenia. Okręgi jako związek wymyślają różnego rodzaju katalog składek by uzyskiwać maksymalne korzyści finansowe z wód publicznych i z pożytków w nich znajdujących się. Członkowie otrzymują zezwolenia za darmo pod warunkiem opłacenia składki członkowskiej i kilku innych składek, natomiast posiadacze kart wędkarskich a nie zrzeszeni w PZW mogą wykupić zezwolenie za składkę od paru do kilku razy większą. To dyskryminacja niezrzeszonych na wodach państwowych i samorządowych przez nielegalnego – okręgi  organizatora wędkarstwa.
Zarząd Główny Polskiego Związku Wędkarskiego zarejestrował się też w Ministerstwie Sportu i Turystyki jako polski związek sportowy{http://www.msport.gov.pl/polskie-zwiazki-sportowe} by korzystać z dotacji.
UWAGA 
Wręczane zezwolenia członkom PZW  a sprzedawane niezrzeszonym mają wadę prawną bo obejmują wody wszystkich obwodów w danym okręgu, wody przyległe do obwodów i  wody gminne. Zezwolenia winny być na poszczególne obwody rybackie.
            Do obwodów na rzekach, jeziorach i zbiornikach nie zalicza się starorzeczy, zatok bez dopływów, zalewów, rozlewisk, łach, błot i wód w urządzeniach wodnych takich jak porty, przystanie, kąpieliska, ujęcia wody, rowy, czy stawy do oczyszczania ścieków i  rekreacji.  Aby na nich wędkować należy posiadać kartę wędkarską.
            Skutki bezprawnego wędkarskiego działania okręgów PZW na wodach publicznych doprowadziły do:
1.      pozbawienia Polaków powszechnego prawa do korzystania z amatorskiego połowu na  warunkach przepisów państwowych,
2.      pozbawienia dzieci, młodzieży, studentów, bezrobotnych, rencistów, emerytów i  niezrzeszonych darmowego połowu ryb na wodach poza obwodami i na wodach gminnych,
3.      wymuszania płacenia składek za wędkowanie w obwodach i poza obwodami,
4.      pozbawienia Skarbu Państwa podatku od działalności gospodarczej rybackiej okręgów jako uprawnionych do rybactwa,
5.       bezkarności stowarzyszenia, które bezprawnie organizuje swe struktury na wodach publicznych i osiąga średnio 100 mln. zł. rocznie nienależnych wpływów ze składek,
6.      osiągania nienależnych przychodów przez wojewodów z nielegalnie nakładanych mandatów przez straże rybackie za naruszanie unormowań stowarzyszenia w  obwodach i poza nimi,
7.      pogłębiania braku zaufania do władzy, administracji,  funkcjonariuszy, prokuratury i   sądów,
8.      działania na szkodę interesu publicznego i prywatnego.
W oparciu o przepisy prawa i umowę użytkowania prawa rybackiego obwodu rybackiego (wzór R Z G W  Warszawa) stwierdzam, że działalność wędkarska okręgów PZW na wodach państwowych i samorządowych (gminnych) jest nielegalna i wyczerpuje znamiona czynu zabronionego .
Opracowano na potrzeby blogu  rybanaga.blogspot.com
Płock, 21. 12. 12 r.

sobota, 15 grudnia 2012

Opinia i uwagi dotyczące uprawiania amatorskiego połowu ryb na wodach w urządzeniach wodnych


                                               Opinia i uwagi
dotyczące uprawiania amatorskiego połowu ryb na wodach w urządzeniach wodnych
Opinię sporządzono na podstawie przepisów:
- prawa wodnego (Dz. U. 05.239.2019 z późn. zm.),
- ustawy o rybactwie śródlądowym (Dz. U. 09.189.1471 z późn. zm.),
- rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 12 listopada 2001 r. w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie (Dz. U. 01.138.1559. z późn. zm.),
- rozporządzenia M R i R W z 31 stycznia 2007 r. w sprawie konkursu ofert na oddanie w użytkowanie obwodu rybackiego (Dz. U 07.27.181. z późn. zm.),
- rozporządzenia M R i R W z 29 maja 2002 r. w sprawie operatu rybackiego (Dz. U. 02.44.414 ),
- rozporządzenia Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie z dnia 20 maja 2004 r. w sprawie ustanowienia obwodów rybackich na publicznych wodach powierzchniowych płynących (Mazow.04.135.3386 z późn. zm.).
Inne materiały:
- kopia mandatu i akta sądowe.
Wstęp
Urządzenia wodne wg art. 9 ust. 1 pkt 19 prawa wodnego to: porty, przystanie, kąpieliska, rowy, zbiorniki, stawy rybne, stawy do oczyszczania ścieków, rekreacji i  sportów wodnych, budowle itp. W wodach w rządzeniach wodnych można amatorsko łowić ryba na kartę wędkarską o ile jest do niej dostęp z brzegu lub wodą. Woda w  urządzeniach wodnych zgodnie z § 12 rozporządzenia ministra rolnictwa nie może być zaliczana do obwodu rybackiego. Wiedzą o tym rybacy, powinna wiedzieć i straż.
Uwaga – strażnicy rybaccy i ich komendanci  w województwie  mazowieckim  nie odróżniają wód w urządzeniach wodnych od wód w obwodach rybackich. Nie znają też statusu wód znajdujących się poza liniami brzegu czyli poza obwodem. Udowodniłem to im we własnej sprawie przed sądami rejonowym i  okręgowym. Strażnicy zatrzymali mi, na podstawie pisma skierowanego do mnie przez Prezesa K Z G W, sprzęt i dokumenty za wędkowanie bez zezwolenia w porcie. Udowodnili tym, że nie rozróżniają rodzajów wód na rzece Wiśle. Nie wiedzą co to obwód rybacki i jego granice, co to są wody uprawnionego do rybactwa, gdzie obowiązuje posiadanie tylko karty wędkarskiej i nie znają podstawy prawej nakładania grzywien. Z-ca kom. woj. PSR z kolei będąc oskarżycielem żądał ukarania wędkarza za brak rejestru podczas przypisywanemu mu wędkowaniu pod lodem przez 4, (słownie), czterech strażników. Siła złego na jednego. Zastępca przyjął też do wiadomości nałożenie nielegalnego mandatu na innego wędkującego w przystani za brak zezwolenia. Zezwolenie nie jest wymagane ustawą. Strażnicy w mandacie wymienili port jako miejsce wędkowania. Brak znajomości przepisów przez strażników i ich przełożonych powoduje, że przekraczają oni swe uprawnienia. Komendanci są więc jakby szefami, wg mnie, grup przestępczych terroryzujących wędkarzy na wodach publicznych na podstawie plotek i unormowań PZW. Do plotek zaliczam kłamliwe twierdzenie aktywu PZW o tym, że stowarzyszenie ma uprawnienie do organizowania wędkarstwa na wodach państwowych, gminnych i, że Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb ZG PZW obowiązuje na wodach publicznych. Kłamstwa mają potwierdzenie w uchwałach okręgów i ZG PZW.
            Prawo wodne artykułem 34 ustępami 1 i 2 dało każdemu „prawo do powszechnego korzystania ze śródlądowych powierzchniowych wód publicznych…do zaspokajania potrzeb osobistych…oraz do amatorskiego połowu ryb na zasadach określonych w  przepisach odrębnych,  z tym, że wędkarzom zabroniony jest połów w zbiornikach wodnych połączonych z wodami płynącymi a przeznaczonych do chowu lub hodowli ryb oraz innych organizmów wodnych. Przepisami odrębnymi są ustawy i rozporządzenia.
Wody płynące są własnością Skarbu Państwa a wody stojące w zależności od własności gruntu należą do gmin lub do właścicieli  prywatnych. Przepisy państwowe dotyczą wód państwowych i gminnych. Na wodach prywatnych mogą obowiązywać nakazy, zakazy, ograniczenia , uchwały i unormowania w postaci regulaminów wydawane przez prywatnych właścicieli, przedsiębiorców prywatnych i przez stowarzyszenia w tym przez Polski Związek Wędkarski.
Obywatel może być ukarany tylko za niepodporządkowanie się przepisom Sejmu w  ustawach. Każdy kto uzyska kartę wędkarską wydawaną przez starostów lub prezydentów miast może korzystać z powszechnego prawa. Wędkarz popełniający czyn zabroniony może zostać pozbawiony powszechnego prawa prawomocnym wyrokiem sądu poprzez zatrzymanie karty wędkarskiej.
Wody przeznaczone do amatorskiego połowu ryb
             Ustawa o rybactwie śródlądowym art.1 ust.1 pkt 1 określa zasady i warunki ochrony, chowu, hodowli i połowu ryb w powierzchniowych wodach śródlądowych,…w  wodach znajdujących się w urządzeniach wodnych oraz w obiektach przeznaczonych do chowu lub hodowli ryb.
Wynika stąd, że połowu ryb amator może dokonywać w powierzchniowych wodach śródlądowych i w wodach w urządzeniach wodnych.
 Ustawa w artykule 7 ustęp 2 stwierdza, że amatorski połów ryb może uprawiać osoba posiadająca kartę wędkarską, a jeżeli połów ryb odbywa się w wodach uprawnionego do rybactwa – posiadająca ponadto jego zezwolenie.
Kluczowe znaczenie ma wiedza co oznacza „wody uprawnionego do rybactwa”.
Prawo wodne artykułem 13 ust. 2 upoważnia dyrektorów regionalnych zarządów gospodarki wodnej do oddawania obwodów rybackich w użytkowanie rybackie. Obwód rybacki to wody uprawnionego do rybactwa. Uprawniony to osoba prawna lub fizyczna. Do osób prawnych zalicza się stowarzyszenia i przedsiębiorstwa. PZW zgodnie z  rejestracją w  Krajowym Sądzie Rejestrowym jest stowarzyszeniem i  przedsiębiorstwem. PZW jest też zarejestrowane w ministerstwie sportu jako polski związek sportowy. Koła PZW to kluby sportowe a członkowie PZW to sportowcy. Do osób fizycznych zaliczam rybaków, którzy łowią w obwodzie rybackim PZW na narzędzia i  urządzenia rybackie po wykupieniu upoważnienia(art. 5 ustawy).    Uprawniony do rybactwa może łowić ryby tylko na narzędzia i urządzenia rybackie i tylko w obwodzie rybackim. W PZW tylko okręgi są uprawnione do rybactwa – to znaczy, że okręgi same lub przez rybaków mogą łowić ryby na narzędzia i  urządzenia rybackie. Polski Związek Wędkarski nie ma prawnego – ustawowego upoważnienia do organizowania wędkarstwa na wodach państwowych w obwodach rybackich i wodach gminnych. Związek nie ma też prawa do zbierania składek i nakazywania stosowania się do Regulaminu ZG PZW.
Obwody rybacki to wody w kanale, rzece, innym cieku lub na ich odcinkach, jeziorze, grupie jezior lub innych zbiornikach wodnych wraz z ich dopływami zgodnie z linią brzegu (§ 12 rozporządzenia ministra rolnictwa z 12 listopada 2001 r.). Rzeki, jeziora i zbiorniki mają też wody usytuowane na nich ale poza linią brzegu w: rowach, starorzeczach, zatokach bez dopływów, zalewach, rozlewiskach, łachach, błotach i w urządzeniach wodnych. Urządzenia wodne n p: przystanie czy kąpieliska znajdujące się w granicach obwodu rybackiego nie wlicza się do powierzchni obwodu rybackiego.
Linia brzegu to krawędź brzegu, linia stałego porostu traw, linia prosta przebiegająca przez wodę łączącą stałe punkty orientacyjne w terenie oraz linia wydzielonego urządzenia wodnego.
Biorąc powyższe pod uwagę przepisy państwowe upoważniają każdego amatora do połowu ryb w wodach:
1, w urządzeniach wodnych na podstawie karty wędkarskiej,
2, w obwodzie rybackim (wody uprawnionego do rybactwa) na podstawie karty wędkarskiej i zezwolenia na konkretny obwód rybacki (w zezwoleniu na ten konkretny obwód rybacki mogą obowiązywać dodatkowe warunki wędkowania i obowiązek rejestru złowionych ryb),
Uwaga Uprawniony do rybactwa w tym i okręgi PZW nie mają upoważnienia ustawowego do zmiany warunków amatorskiego połowu ryb określonych w ustawie i  w  rozporządzeniach.
3, w wodach usytuowanych na rzekach, jeziorach i zbiornikach a znajdujących się poza linią brzegu na podstawie karty wędkarskiej,
4, samorządowych – gminnych na podstawie karty wędkarskiej.
Uwaga  Zezwolenie na wszystkie obwody rybackie dawane członkom a sprzedawane niezrzeszonym mają wadę prawną i z mocy prawa winny być nieważne. Zezwolenia winny być na poszczególne obwody. Przepisy nie są jednak znane w sposób wystarczający przez strażników i wędkarzy by prawo było respektowane. Zmieniona ustawa o rybactwie śródlądowym pozbawiła z dniem 27 listopada 2010 r. Państwową Straż Rybacką wszczynania postępowania mandatowego na łowisku.
Opracowano wg stanu prawnego na 14 grudnia 2012 r.

wtorek, 11 grudnia 2012

Email do Leszka Millera


Szanowny Pan Leszek Miller - przewodniczący SLD – poseł na Sejm RP

Szanowny Panie Przewodniczący

Koło nr. 11 SLD w Płocku omawiało na zebraniu przed kampanią wyborczą rok temu bezprawne organizowanie wędkarstwa na wodach publicznych przez okręgi PZW i  wyłudzanie składek na kwotę około 100 mln. zł. rocznie. W Płocku przeszło 3 000 osób musi należeć do PZW aby korzystać z powszechnego prawa do amatorskiego połowu ryb na wodach publicznych na warunkach uchwał, regulaminu ZG PZW i odpowiedzialności karnej za te unormowania wbrew art. 87 i art. 42 Konstytucji.. Na zawłaszczonych wodach publicznych po 1989 r. okręgi PZW  organizują nielegalnie wędkarstwo, zbierają wbrew art. 7 ust. 8 ustawy różnorodne składki, wymuszają przestrzeganie, przy pomocy straży rybackich wojewodów i  policji, Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb uchwalonego przez ZG PZW. Okręgi od 1 stycznia 2005 r. są tylko uprawnionymi do rybactwa w obwodach rybackich, nie płacą podatku od działalności gospodarczej rybackiej i  dyskryminują niezrzeszonych obywateli . Ta działalność okręgów pozbawiła praktycznie Polaków powszechnego prawa dostępu do obwodów rybackich użytkowanych rybacko i   wód przyległych zajętych bezprawnie do wędkarstwa. Ponad 600 000 Polaków musi należeć do PZW wbrew art. 6 prawa o  stowarzyszeniach, opłacać haracz w postaci składek by móc wędkować na wodach państwowych i gminnych. Okręgi wyłudziły od obywateli od 1989 r. przy biernej postawie państwa 2  miliardy 300 milionów zł w postaci składek i jest to znacznie więcej niż  Amber Gold.  Wszelkie próby zlikwidowania nielegalnej działalności PZW i okręgów od 8  lat poprzez prokuratury, sądy, wojewodę, ministrów, kancelarię Premiera i Sejm nie powiodły się. Nie powiodły się też próby pomocy ze strony Zarządu Miejskiego SLD bo, tak przypuszczam, posłowie lewicy utworzyli  Zespół parlamentarny ds. wędkarstwa i rozpięli parasol ochronny nad PZW. Doszło też do spotkania kierownictwa SLD z kierownictwem ZG PZW. Mam nadzieję, stąd to pismo, że przy pomocy Pana, sekretarza generalnego SLD p  Krzysztofa Gawkowskiego jako radnego, p. Ryszarda Kalisza jako przewodniczącego Komisji Sprawiedliwości i  Praw Człowieka Sejmu, pana Arkadiusza Iwaniaka będzie  można odzyskać wody dla obywateli i w ten sposób uzyskać przychylność w  kraju dla SLD od ponad 600 000 Polaków w czasie następnych wyborów parlamentarnych. Wędkarze posądzają SLD o „parasol ochronny” nad PZW. Wielu twierdzi, że ze składek wyłudzanych oszustwem (art. 286 § 1 kk) PZW finansuje kampanie wyborcze SLD. Na Mazurach twierdzą nawet, że Zespół ds. Wędkarstwa Sejmu został utworzony specjalnie do ochrony istnienia PZW i jego bezprawnej działalności wędkarskiej na wodach publicznych. Zespół działa niejako na szkodę państwa i obywateli nie znając umocowania prawnego Polskiego Związku Wędkarskiego na wodach publicznych. PZW jako stowarzyszenie, polski związek sportowy, Zarząd Główny jako przedsiębiorca a okręgi jako przedsiębiorstwa rybackie nie posiadają własnych wód do działalności statutowej wędkarskiej. 45 okręgów, po pozbawieniu ich w 1989 r wód publicznych by istnieć, przystąpiły do konkursu ofert i wygrały przetargi na obwody rybackie na wodach państwowych o powierzchni 215 000 ha do działalności rybackiej zgodnie z art. 13 ust.2 prawa wodnego co stanowi 36% wód w Polsce. Na tych obwodach rybackich do rybackiego korzystania i wodach przyległych do obwodów zaanektowanych bezprawnie, okręgi w  dalszym ciągu, nie szanując przepisów państwowych, organizują wędkarstwo, pobierają składki i wymagają stosowania się do przepisów stowarzyszenia. I w ten sposób wody publiczne w Polsce zostały podzielone na te, którymi rządzi PZW jak właściciel i przywłaszczył swojemu stowarzyszeniu pożytki za składki od swych członków oraz na wody pozostałe gdzie obowiązują przepisy państwowe. Obecna sytuacja pozbawienia Polaków powszechnego prawa do korzystania z wód publicznych przez okręgi PZW na wodach użytkowanych rybacko trwa od 1  stycznia 2005 r. Od tej daty okręgi PZW powinny być tylko i  wyłącznie uprawnionymi do rybactwa. Działalność wędkarska okręgów PZW na wodach publicznych jest, moim zdaniem, przestępstwem a zakamuflowane prowadzenie wędkarstwa ma na celu niepłacenie należnego podatku od opłat za udostępniane zezwolenia i podatku od działalności gospodarczej.

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi pismem RYB-r-MB-993-6/11(1492) podpisanym przez Sekretarza Stanu Kazimierza Plocke upoważnił, wbrew art. 42 Konstytucji,  strażników rybackich wojewodów do nakładania mandatów karnych na wędkarzy naruszających przepisy karne ustawy o rybactwie śródlądowym wbrew art.96 § 2 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Ustawa i kodeks wymagają by sądu wyrokowały o winie wędkarzy z uwagi na obligatoryjne stosowanie środków karnych. Ustawa i kodeks pozbawiły straże rybackie wojewodów nakładania mandatów. Nakładanie tysięcy nielegalnych mandatów co roku świadczy o przekraczaniu uprawnień przez strażników. Minister rolnictwa nie zna chyba Konstytucji i nie wie, że tylko Sejm może określać czyny zabronione zagrożone karą i  w  ustawie a nie w piśmie ministra. Wojewodowie w 2011 i 2012 uzyskali nienależne dochody z nielegalnych mandatów.

Poza tym warunkiem otrzymania tańszego zezwolenia na wodach użytkowanych rybacko przez okręgi PZW jest przynależność do PZW, opłacenie kilku składek i przestrzeganie Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb uchwalonego przez ZG PZW wbrew ustawie o  rybactwie śródlądowym. W zezwoleniach okręgi bezprawnie zobowiązują wbrew ustawie wędkarzy do stosowania się do zasad określonych w Regulaminie. Strażnicy rybaccy wojewodów nakładają mandaty za naruszanie Regulaminu Zarządu Głównego PZW, który nie jest nawet uprawnionym do rybactwa. Przypominam, że okręgi nie mają własnych wód i  ich uchwały nie obowiązują obywateli wędkujących na wodach państwowych i gminnych. Wojewoda Mazowiecki i inni wojewodowie nie raczą nawet zbadać przekraczania uprawnień przez strażników. Wojewoda Mazowiecki uznał nawet w 2008 roku, że legitymacja PZW z  opłaconymi składkami jest formą zezwolenia i strażnicy bezpośrednio mu podporządkowani za brak legitymacji i opłaconych kilku innych składek nakładali do 1stycznia 2011 r. mandaty. Nakładanie nielegalnych mandatów trwa nadal. Wręczanie przez okręgi, po opłaceniu kilku składek, za darmo zezwoleń na wszystkie wody użytkowane rybacko i  wody przyległe służy okręgom do oszustwa podatkowego za prowadzenie gospodarki rybackiej (składki są wolne od podatku). Próby zainteresowania Ministra z SLD a później przewodniczącego Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka nie powiodły się. Wiceprzewodnicząca Sejmiku Mazowieckiego również nie zainteresowała się przekraczaniem kompetencji przez Wojewodę i jego strażników. Zespół ds. Wędkarstwa Sejmu podaje, że celem zespołu jest „gospodarka rybacko-wędkarska”. Wynika z tego, że opracowujący regulamin zespołu nie rozróżnia rybactwa od wędkarstwa lub używa sformułowania PZW dla uprawdopodobnienia legalnej działalności wędkarskiej okręgów na cudzych wodach. Członkowie Zespołu nie wiedzą chyba, że dyrektorzy regionalnych zarządów gospodarki wodnej oddali do działalności gospodarczej okręgom PZW tylko obwody rybackie do rybackiego korzystania. Nie ma w Polsce organu, który byłby upoważniony prawem wodnym do oddawania wód państwowych i gminnych jakimś stowarzyszeniom do wędkarstwa. Bo wody publiczne jako dobro narodowe  Sejm oddał już „każdemu” do amatorskiego połowu ryb artykułem 34 prawa wodnego. Wędkarstwo jako biznes może być prowadzone przez osoby fizyczne lub prawne tylko na swoich własnych-prywatnych stawach. Amatorski połów ryb Polacy z kartą wędkarską, wydawaną przez starostów mogą uprawiać, bez pośrednictwa PZW, w obwodach rybackich za zezwoleniem a poza obwodami rybackimi i w wodach gminnych za okazaniem karty i  bez ponoszenia jakichkolwiek opłat. W państwie prawnym zezwolenia na wszystkie obwody w danym okręgu i wody przyległe są sprzeczne z prawem i z mocy prawa nie powinny być wymagane przez funkcjonariuszy. Prawo wymaga zezwoleń na poszczególne i tylko obwody rybacki. Zarząd Główny rozdaje dla swych szczególnych przyjaciół i zasłużonych aktywistów odznaki, medale i darmowe zezwolenia do wędkowania na cudzych wodach. Jest to szczególny rodzaj uzależniania.   

            Szanowny Panie Przewodniczący mam nadzieję, że spowoduje Pan likwidację bezprawia na wodach publicznych w wykonaniu Zarządu Głównego PZW i okręgów. Ja i  tysiące bezprawnie zwerbowanych członków do wędkowania na cudzych wodach nie widzimy przeszkód by istniał Polski Związek Wędkarski jako stowarzyszenie, przedsiębiorstwo i związek sportowy. Chcemy tylko by ZG,  zarządy okręgów kierowane również  przez byłych milicjantów i policjantów, kiedyś stojących na straży prawa, pozwolili innym korzystać z  powszechnego prawa do wód państwowych. Członkowie związku, skoro już bez ich wiedzy zostali sportowcami, chcą też odrobinę praw do decydowania o swoim kole-klubie sportowym, chyba że ZG zarejestrowało PZW w ministerstwie sportu jako związek sportowy by dostawać tylko dotacje. Nie chcemy jako obywatele by nielegalnie i bezprawnie wykorzystywać państwowe i samorządowe wody przez stowarzyszenie i by niezrzeszeni w PZW byli dyskryminowani i pozbawieni przez „Kierownictwo” powszechnego prawa do korzystania z wód publicznych w zakresie amatorskiego połowu ryb na zasadach i  warunkach przepisów państwowych. Chcemy też, by posiadacze kart wędkarskich (bezrobotni, dzieci i młodzież, renciści, biedni emeryci, inwalidzi), których nie stać na wpłacenie kilku składek mogli wędkować za darmo poza obwodami rybackimi. Mają do tego prawo. Prawo takie zostało zabrane przez okręgi przy pomocy straży rybackich i  policję. Pragnę zwrócić też uwagę Szanownego Pana, że Warmiacy i Mazurzy nie wiedzą, że poza obwodami rybackimi na jeziorach, rzekach i zbiornikach na tamtych terenach mogą za darmo wędkować. Gospodarstwo rybackie PZW nie poinformowało o  tym mieszkańców a  okręg członków.

Pozostaję z poważaniem i z pozdrowieniem na pomoc w likwidacji bezprawia PZW na wodach publicznych.
Władysław Walczak,  mgr  administracji, biegły sądu z wędkarstwa.  Mój blog – rybanaga.blogspot.com
Do wiadomości:
Tomasz Kamiński – przewodniczący Zespołu Parlamentarnego ds. Wędkarstwa
Andrzej Rozenek – wiceprzewodniczący

Opinia o pozycji prawnej i faktycznej PZW


                                                           Opinia
o pozycji prawnej i faktycznej Polskiego Związku Wędkarskiego, Zarządu Głównego PZW i jego struktur na wodach publicznych opracowana na 1 grudnia 2012 r w oparciu o przepisy państwowe, statuty, uchwały ZG PZW, pisma, publikacje i wydawnictwa.
Przepisy państwowe:
- Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej,
- Prawo o stowarzyszeniach (Dz. U. 01.79.855),
- Prawo wodne (Dz. U. 05. 239. 2019),
- Ustawa o rybactwie śródlądowym (Dz. U. 09. 189. 1471),
- Ustawa o sporcie (Dz. U. Nr. 127 poz. 857 z późn. zm.),
- Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. 08. 133. 848),
- Rozporządzenie M R i R W w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie z 12 listopada 2001 r.(Dz. U. 01. 138. 1559),
- Rozporządzenie M R i R W w sprawie konkursu ofert na oddanie w użytkowanie obwodu rybackiego (Dz. U. 07. 27. 181),
- Rozporządzenie M R i R W w sprawie operatu rybackiego (Dz. U. 02. 44. 414),
- Rozporządzenie M R i R W w sprawie oceny wypełniania obowiązku prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej (Dz. U. 03. 180. 1765),
- Rozporządzenie Nr 10/2004 Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie w sprawie ustanowienia obwodów rybackich na publicznych śródlądowych powierzchniowych płynących (Mazow. 04. 135. 3386),
- pismo  RYB- r-MB-993-6/11(1492) M R i R W z 28.03.2011 r. upoważniające strażników rybackich wojewodów do nakładania mandatów karnych wbrew ustawie o rybactwie śródlądowym i art. 96 § 2 kodeksowi postępowania w sprawach o wykroczenia,
- statut R Z G W.
Unormowania PZW
- Statut PZW,
- statuty okręgów,
- uchwała nr 68 z 29 października 2010 r. ZG PZW w sprawie wprowadzenia wzorów zezwoleń na amatorski połów ryb na wodach Polskiego Związku Wędkarskiego,
- Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb Zarządu Głównego PZW – uchwała ZG PZW Nr 83 z 10 grudnia 2010 r.,
- zezwolenie z Okręgu PZW we Włocławku.
Inne:
- Kompendium Prawa Rybackiego – Wojciech Radecki,
- artykuł prof. dr hab. Wojciecha Radeckiego z Wędkarza Polskiego z czerwca 2007 r. o  pozycji PZW na wodach śródlądowych powierzchniowych płynących.
- artykuł prof. dr hab. Wojciecha Radeckiego „Oceny prawne kłusownictwa rybackiego” zamieszczony w Prokuratura i Prawo nr 9 z 2011 r.
- Na ryby ! czyli niezbędnik wędkarski    Gazeta wyborcza – PZW   Agora S.A. 2008
Wstęp
Rzeczpospolita jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli. Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto dopuścił się czynu zabronionego pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. Źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia – z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
            Polski Związek Wędkarski powstał 1950 r. poprzez zjednoczenie towarzystw wędkarskich. Otrzymał, chyba, decyzją rządu pozwolenie na zorganizowanie swych struktur na wodach państwowych. Obowiązujące wtedy ustawy o wodach (1922) i o rybołówstwie (1932) nie upoważniały organów administracyjnych do oddawania stowarzyszeniom wód publicznych będących własnością państwową do prowadzenia wędkarstwa, pobierania składek i wydawania własnych przepisów dla wędkujących. Obowiązująca do 1985 r. ustawa o rybołówstwie z 1932 r. zobowiązywała dzierżawcę z kartą rybacką obwodu rybackiego do wydawania pozwoleń na sportowy połów ryb na wędkę na obwód rybacki w którym sportowy połów ryb będzie wykonywany. Wykonujący sportowy połów ryb w danym obwodzie rybackim winien okazywać się pozwoleniem i kartą wędkarską wydawaną przez powiatową władzę administracji ogólnej. Rybak dzierżawiący obwód rybacki i  osoba uprawiająca sportowy połów ryb zobowiązani byli do przestrzegania przepisów ustawy o rybołówstwie. Pozwolenie było sprzedawane co roku i na każdy obwód oddzielne. W przepisach państwowych od 1932 roku legitymacja członka stowarzyszenia nigdy nie była dokumentem uprawniającym do sportowego połowu ryb a od 1985 r. do amatorskiego połowu. I przed wojną i po wojnie Polacy mieli powszechne prawo do korzystania z wód publicznych w tym i do wędkarstwa. Po powstaniu PZW Polacy utracili prawo do powszechnego korzystania z wód publicznych w zakresie amatorskiego połowu ryb na zasadach i warunkach przepisów państwowych. Aby uprawiać wędkarstwo na wodach publicznych każdy musiał wstąpić do stowarzyszenia, opłacić składki i z chwilą otrzymania legitymacji członkowskiej mógł na wszystkich wodach na terenie kraju uprawiać wędkarstwo. Pozwolenia, a od 1985 r. zezwolenia nie były potrzebne bo tak zadecydowało stowarzyszenie pod nazwą PZW. Nawet po 1989 roku aż do 1 stycznia 2011 r. na wodach użytkowanych przez PZW obowiązywało posiadanie legitymacji członkowskiej po opłaceniu kilku składek.
            Przemiany ustrojowe i ekonomiczne lat 90-tych przyniosły istotne zmiany w  wędkarstwie. Polski Związek Wędkarski utracił status stowarzyszenia wyższej
użyteczności publicznej i „prawo”(?) do organizowania wędkarstwa na wodach publicznych i na wodach będących własnością różnego rodzaju przedsiębiorstw. Wody wróciły do właścicieli. Nowa ustawa prawo wodne (2001) potwierdziła powszechne prawo Polaka z kartą wędkarską do korzystania z wód publicznych w zakresie amatorskiego połowu ryb według przepisów państwowych i zakazała (art. 10 ust. 3) oddawania wód publicznych do obrotu cywilnoprawnego poza oddawaniem obwodów rybackich do rybackiego korzystania. Określiła też granice wód państwowych i granice (linia brzegu) gruntów (dna) państwowych pod wodą państwową.
K l u c z e m  do  z r o z u m i e n i a  s p r a w  w ę d k a r s k i c h  i  r y b a c k i c h  j e s t  art. 7 ust. 2 ustawy o rybactwie śródlądowym, który wyróżnia w rzekach, jeziorach i  zbiornikach w granicach linii brzegu i nad gruntem państwowym  obwody rybackie zwane wodami uprawnionego do rybactwa  i  wody poza obwodami rybackimi i jednocześnie poza liniami brzegu. Do wód poza obwodami zalicza się wody w urządzeniach wodnych i wody w zatokach bez dopływów, starorzeczach, zalewach, rozlewiskach, łachach i błotach.  Polacy z kartą wędkarską mający powszechne prawo do wędkowania mogą wędkować bez pośrednictwa jakiegokolwiek stowarzyszenia w obwodzie rybackim za kartą wędkarską i za  zezwoleniem a w wodach poza granicami obwodu rybackiego tylko na podstawie karty wędkarskiej wydawanej przez starostów.
Obwody rybackie
Obwód rybacki ustanawia się na kanale, rzece, innym cieku lub na ich odcinkach, jeziorze, grupie jezior lub innych zbiornikach wodnych wraz z ich dopływami zgodnie z  linią brzegu (z n/w rozporządzenia). Jak wynika z § 12 tego rozporządzenia do obwodu rybackiego minister rolnictwa upoważniony przez ustawę nie wliczył urządzeń wodnych, zatok, zalewów, rozlewisk, łach i błot.
Obwody rybackie ustanawia (art. 15 ustawy) w drodze rozporządzenia dyrektor regionalnego zarządu gospodarki wodnej na wodach i gruntach Skarbu Państwa (art.14 prawa wodnego) wg §§ 12 i 13 rozporządzenia M R i R W w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie. Wody (art.10 i art. 5 prawa wodnego) stanowią własność Skarbu Państwa, innych osób prawnych albo osób fizycznych i dzieli się je na płynące i stojące. Wody publiczne to wody płynące i państwowe a wody stojące to wody samorządowe i osób fizycznych. Obwody rybacki ustanawiane są na gruntach i wodach państwowych w granicach linii brzegu. Na wodach samorządowych nie ustanawia się obwodów rybackich i nie oddaje się ich w użytkowanie. Na wodach samorządowych każdy ma prawo do amatorskiego połowu tylko za posiadaniem karty wędkarskiej. Wody poza linią brzegu a usytuowane (połączone) na wodach płynących znajdujące się nawet na gruntach osób prawnych i prywatnych prawo wodne ustanowiło jako wody państwowe. Pożytki w tych wodach są własnością państwa - narodu. Do wód państwowych nie wchodzących w skład obwodów rybackich zalicza się; urządzenia wodne ( porty, przystanie, kąpieliska, ujęcia wodne i inne określone art. 9 prawa wodnego), zatoki bez dopływów, zalewy, rozlewiska, łachy i błota. Wszystkie wody płynące są wodami
państwowymi natomiast grunty państwowe to grunty pod wodami płynącymi w granicach linii brzegu.
Obwód rybacki (art. 13 ust. 2 p. w.) oddaje dyrektor  r z g w  i tylko w użytkowanie rybackie na podstawie umowy cywilnoprawnej.  Prawo wodne nie upoważniło żadnego organu władzy lub administracji do oddawania wód państwowych i gminnych stowarzyszeniom i  osobom prawnym do organizowania wędkarstwa, pobierania składek i stanowienia unormowań dotyczących amatorskiego połowu ryb. Jedynie ustawa o rybactwie art. 7 ust. 2a upoważnia uprawnionego do rybactwa na podstawie zaopiniowanego operatu danego obwodu rybackiego do wprowadzenia podstawowych warunków uprawiania amatorskiego połowu ryb i warunki te mogą w szczególności dotyczyć w tym obwodzie wymiarów gospodarczych, limitów połowu, czasu, miejsca, techniki połowu i  wprowadzenia obowiązku rejestru złowionych ryb.
Uwaga. Wymiary gospodarcze to wymiary ryb łowionych przez rybaków. Ani prawo wodne, ani ustawa o rybactwie nie upoważnia uprawnionych do rybactwa do zmiany wymiarów ochronnych i okresów ochronnych ryb zawartych w rozporządzeniu ministra rolnictwa.
Rozporządzenie M R i R W w sprawie operatu rybackiego § 5 ust. 1 pkt 4 daje możliwość uprawnionemu do rybactwa wyznaczenia maksymalnej liczby osób, które w ciągu jednego dnia mogą uprawiać amatorski połów w tym obwodzie o ile wynika to z operatu(§4 pkt 10).
Brak wiedzy o granicach obwodów rybackich wśród wędkarzy, rybaków, okręgów jako uprawnionych do rybactwa, kierownictw  R  Z  G W a nawet  K Z G W,  policji, komend wojewódzkich straży rybackich wojewodów, kierowniczych kadr administracji a nawet posłów przyczynił się do pozbawienia obywateli powszechnego prawa do korzystania z wód publicznych w zakresie amatorskiego połowu ryb wg przepisów państwowych i za darmo. Wiadomo mi, że prawie wszędzie wszystkie wody nawet te poza liniami brzegu traktuje się jako obwody rybackie i nawet za wędkowanie na nich bez zezwolenia lub naruszenia unormowań PZW strażnicy i sądy nakładają mandaty i kary na wędkujących. Jest to szczególnie odczuwane w rejonach gospodarstw rybackich PZW i wód użytkowanych przez okręgi. Obwody rybackie bez granicy na linii brzegu wprowadziła ustawa o  rybołówstwie z 1932 r. Dopiero rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z 14 czerwca 1985 r. w sprawie wykonania niektórych przepisów o  rybactwie śródlądowym w § 19 ust. 3 zadecydowało, że granice obwodu rybackiego powinny wytyczać linie brzegów, a tam gdzie granica przebiega przez wodę – odcinki linii prostej wytyczone stałymi punktami orientacyjnymi w terenie. W maju b.r. byłem na rozprawie sądowej, gdzie oskarżycielem był  z-ca kom. woj. PSR. Przebywający w  przystani na lodzie a więc poza obwodem rybackim wędkarz został uznany winnym bo nie posiadał wypełnionego rejestru. Strażnicy zatrzymali mu nawet kartę wędkarską i to po 27 latach wprowadzenia granic obwodów rybackich. Port, przystań są urządzeniami wodnymi i nie mogą być zaliczane do obwodu rybackiego. Wiedza o  granicy obwodów nie dotarła ani do z-cy ani do strażników.

Amatorski połów ryb
Odrębnymi przepisami określającymi zasady amatorskiego połowu ryb jest ustawa o  rybactwie śródlądowym znowelizowana ustawą z dnia 24 września 2010 r. o zmianie ustawy o rybactwie śródlądowym.
            Ustawa określa zasady i warunki połowu ryb w powierzchniowych wodach śródlądowych, w urządzeniach wodnych oraz w obiektach przeznaczonych do chowu i  hodowli ryb, z tym, że artykułem 34 ustępem 3 punktem 4 zabroniono amatorom połowu w  zbiornikach przeznaczonych do chowu lub hodowli ryb oraz innych organizmów i  usytuowanych na wodach płynących. Amatorski połów ryb to pozyskiwanie ich na wędkę lub kuszę. Szczegółowe warunki amatorskiego połowu określa rozporządzenie ministra rolnictwa w sprawie połowu ryb z 12 listopada 2001 r.
Artykuł 7 ustęp 2 ustawy o rybactwie śródlądowym dzieli wody państwowe na dwa obszary. Pierwszy to obwód rybacki ograniczony linią brzegu zwany też wodą uprawnionego do rybactwa.
Drugi obszar to wody oddzielone od obwodu linią brzegu i są to porty, przystanie kąpieliska, ujęcia wody itp. oraz zatoki bez dopływów (dopływy mogą być częścią innego obwodu), zalewy, rozlewiska, łachy czy nawet bagna.
Amator na pierwszym obszarze czyli w obwodzie rybackim winien podczas połowu posiadać kartę wędkarską i zezwolenie na ten obwód rybacki. Uprawniony do rybactwa winien udostępnić amatorowi zezwolenie za opłatą w wysokości przez siebie ustalonej (art.7 ust.8 ustawy) na ten obwód a opłata winna być jednakowa bez względu na przynależność do jakiegokolwiek stowarzyszenia. Udostępnione zezwolenie może określać dodatkowe warunki wędkowania jeżeli wynika to z operatu ( art. 7 ust. 2a ustawy). Uprawniony jest obowiązany do oznakowania obwodu, obrębów hodowlanych i  ochronnych, jeżeli takie znajdują się na tym obwodzie rybackim.
Amator na wodach drugiego obszaru czyli poza obwodem może łowić ryb tylko na kartę wędkarską bez ponoszenia jakichkolwiek opłat. Na tych wodach obowiązują tylko i  wyłącznie przepisy państwowe i są to wody w urządzeniach wodnych, zatokach bez dopływów, zalewy, rozlewiska łachy i błota.
Uwaga. Istnieją też obwody rybackie nie oddane do rybactwa przez dyrektorów  r z g w  z  uwagi na brak oferentów. Dyrektor R Z G W w Warszawie przypisał sobie funkcję uprawnionego do rybactwa i w zarządzeniu określił opłaty za zezwolenia. Statuty nadane dyrektorom i przepisy ustaw nie dają dyrektorom takich uprawnień. Na dwóch obwodach po sprawdzeniu okazało się, że Dyrektor nie ustawił nawet tablic informacyjnych. Departament Rybołówstwa ministerstwa jest podobnego zdania. Powszechne prawo do wędkowania na terenie Polski dla członków stowarzyszenia PZW jest uzależnione od podziału Polski na 45 okręgów PZW. Każdy okręg jest autonomiczny z własnym statutem, samowystarczalny finansowo i wykorzystuje wody publiczne do swoich potrzeb nawet wbrew przepisom państwowym. Aby wędkować w innym okręgu na wodach
użytkowanych rybacko przez ten okręg należy aby było taniej ponownie zapisać się do PZW w tym okręgu.
Przepisy karne ustawy dotyczące amatorskiego połowu ryb
Przepisy karne obecnej ustawy są bardziej rygorystyczne a orzekanie następuje w trybie przewidzianym przepisami Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. W związku z art.96 § 2 kodeksu nie jest dopuszczalne stosowanie mandatów przez policję i straże za wykroczenia, za które należy orzec środek karny. Straż i policja mogą tylko skierować wniosek o ukaranie do sądu. Przeciw temu zaprotestowali komendanci straży rybackiej wojewodów. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi pismem RYB-r-MB-993-6/11(1492), (dostępne w internecie po wpisaniu nr. pisma), naruszając art. 42 Konstytucji upoważnił straż rybacką wojewodów do nakładania mandatów za wykroczenia wędkarskie wg artykułów 27a i 27b ustawy. Mandaty nałożone na wędkarzy w 2011 i 2012 r. są nielegalne.
Uprawnieni do rybactwa
Rybactwo to zarobkowy połów ryb. Uprawniony do rybactwa jest zobowiązany do prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackie co oznacza, że uprawniony powinien w  pełni wykorzystywać możliwości produkcyjne wód zgodnie z istniejącymi warunkami przyrodniczymi w oparciu o odpowiednią wiedzę i technologię.
Uprawnionym do rybactwa zostaje osoba prawna lub fizyczna, która wygrała konkurs ofert i zawarła umowę z dyrektorem  r z g w  o użytkowanie rybackie w obwodzie rybackim. Największymi użytkownikami obwodów rybackich na wodach państwowych są okręgi Polskiego Związku Wędkarskiego jako osoby prawne i jednocześnie przedsiębiorstwa połowowo-handlowe. Okręgi zgodnie ze statutem PZW mogą prowadzić działalność gospodarczą z przeznaczeniem dochodów na działalność statutową.
            Uprawniony do rybactwa ma obowiązek udostępniania zezwoleń na obwód rybacki na amatorski połów ryb i może określać (art. 7 ust. 2a ustawy) dodatkowe warunki wędkowania wynikające z operatu zaopiniowanego przez wskazaną rozporządzeniem uczelnię. Uprawniony może za udostępnione zezwolenie na dany obwód rybacki pobierać, ustaloną przez siebie opłatę (art. 7 ust.8 ustawy).
UWAGA w pismach, artykułach, w wydawnictwach nieznający nowego prawa wodnego używają zwrotów: „dzierżawa” zamiast użytkowanie rybackie obwodu rybackiego i  sformułowania „gospodarka rybacko-wędkarska”.
Formę dzierżawy obwodu rybackiego wprowadziła ustawa o rybołówstwie z 1932 r. Ustawa o rybactwie z 1985 r. zmienia dzierżawę na pozwolenia wodnoprawne. Prawo wodne z  2001  r. art. 13 upoważnia dyrektorów  R Z G W  do oddawania w użytkowanie obwodów rybackich do rybackiego korzystania z tym, że art. 10 ust. 3 zabrania oddawania wód publicznych płynących do obrotu cywilnoprawnego za wyjątkiem rybactwa. Kodeks cywilny (art. 712 §§ 1 i 2) nakazuje używać obwodu w sposób właściwy i zgodnie z  przeznaczeniem oraz zakazuje przekazywania praw osobom trzecim.
W prawie wodnym i w ustawie o rybactwie śródlądowym nie istnieje pojęcie gospodarka rybacko-wędkarska. Okręgi PZW, inne osoby prawne i osoby fizyczne mogą prowadzić tylko i wyłącznie racjonalną gospodarkę rybacką. Nie do przyjęci jest fakt, że okręgi PZW organizują wędkarstwo w obwodach rybackich i w wodach przyległych, pobierają po kilka składek, nakazują stosować się do unormowań ZG PZW, wręczają swym członkom zezwolenia po wstąpieniu do związku i opłaceniu kilku dodatkowych składek, sprzedają zezwolenia niezrzeszonym za opłaty kilka razy większe. Na pozostałych obwodach w tym samym kraju -w Polsce i na takich samych umowach pozostali uprawnieni do rybactwa prowadzą tylko rybactwo i sprzedają zezwolenia po takich samych opłatach niezrzeszonym i zrzeszonym w PZW. W obwodach rybackich na wodach państwowych funkcjonują dwa rodzaje użytkowników rybackich. Pierwsza grupa użytkowników (osoby prawne i fizyczne) prowadzą gospodarkę rybacką i udostępniają zezwolenia wg obowiązujących przepisów państwowych. Druga grupa to zarządy okręgów PZW, które prowadzą gospodarkę rybacką i nielegalnie organizują wg statutu wędkarstwo w obwodzie rybackim i na wodach przyległych. Na tych rzekach, jeziorach i zbiornikach okręgi wymagają stosowania się wszystkich (zrzeszonych i niezrzeszonych) do unormowań związku. Na tych wodach zrzeszeni po opłaceniu składek otrzymują zezwolenia za darmo a  niezrzeszeni za zezwolenia muszą wnosić opłatę znacznie większą. To dyskryminacja niezrzeszonych. Na tych też wodach Państwowa Straż Rybacka wojewodów poprzez nielegalne mandaty i legalne wnioski do sądów egzekwują przepisy ZG PZW. Przepisy karne ustawy o rybactwie śródlądowym z 2010 r. obligują do orzekania kar dodatkowych za wykroczenia podczas wędkowania. Zgodnie z art. 96 § 2 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczeniach policja i straż rybacka zostali pozbawieni możliwości nakładania mandatów w trakcie kontroli.
Polski Związek Wędkarski nie posiada własnych wód do organizowania wędkarstwa – swej statutowej funkcji. Stowarzyszenie, które wykorzystuje cudze wody do własnej statutowej podstawowej działalności, przyjmuje członków, pobiera kilka składek, wymusza płacenie składek za posiadanie środka pływającego i spinningu, wydaje swoje unormowania obowiązujące wędkujących na wodach publicznych jest w mojej ocenie przestępcą. Pobieranie też składek za wędkowanie na wodach publicznych  ma charakter oszustwa wg art. 286 § 1 kk. Stowarzyszenie PZW podaje społeczeństwu polskiemu, że ma państwowe i samorządowe wody do statutowej wędkarskiej działalności, wprowadza tym ponad 600 000 ludzi w błąd doprowadzając tym te osoby do niekorzystnego rozporządzania swych środków finansowych. Społeczeństwo polskie indoktrynowane przez 60 lat o roli, etyce wędkarskiej i obowiązku przestrzegania uchwał i regulaminów PZW pod rygorem mandatu lub wyroku sądowego nie ma wiedzy o przepisach państwowych. Przyjmuje do wiadomości twierdzenia i informacje PZW. Wiadomości tych nie dementuje administracja. Sądy ferują wyroki uznając unormowania PZW za obowiązujące na wodach będących w użytkowaniu okręgów PZW. Nowe demokratyczne władze i nowa administracja przez 23 lata nie poinformowała obywateli o stanie prawnym na wodach publicznych. Na rynku istnieją tylko wydawnictwa i periodyki PZW.
Przepisy karne ustawy dotyczące uprawnionych do rybactwa
Orzekanie w sprawach określonych w art. 27 ust. 1 następuje w trybie kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia na podstawie wniosku marszałka województwa. Wydłużona droga postępowania powoduje, że strażnicy i policjanci odstępują od składania wniosków o  ukaranie okręgów PZW jako uprawnionych do rybactwa. Okręgi unikają kar.
P o l s k i  Z w i ą z e k  W ę d k a r s k i
Po utracie wód państwowych i samorządowych w 1989 r. do działalności statutowej wędkarskiej władze PZW nie posiadające własnych wód mogły rozwiązać stowarzyszenie lub dokonać przekształceń i reorganizacji. Mimo zmiany Rządu i ustroju stowarzyszenie już bez zgody władz organizuje w dalszym ciągu wędkarstwo na wodach publicznych na poprzednich zasadach. Nie posiadam wiedzy czy nie doszło do cichego przyzwolenia na dalsze organizowanie struktur związku na wodach publicznych. Jako członek związku po opłaceniu składek mogłem bez przeszkód wędkować na wodach publicznych. Policja i straż rybacka wymagały legitymacji PZW z opłaconymi składkami i egzekwowały mandatami naruszanie unormowań związku. Egzekwowanie mandatami przepisów PZW na obwodach rybackich i na wodach przyległych do nich przez straż rybacką Wojewody Mazowieckiego trwa do dziś.
W Sejmie w latach 89-91 trwały prace nad prawem wodnym. Nowe prawo wodne artykułem 13 umożliwiło prowadzenie rybactwa w obwodach rybackich utworzonych na wodach państwowych. Dotychczasowe umowy o rybackie korzystanie zostały wypowiedziane. Ogłoszono  konkursy ofert na użytkowanie obwodów rybackich. Okręgi PZW otrzymały osobowość prawną, uchwaliły też swoje statuty i w związku z tym mogły przystąpić do konkursu i prowadzić działalność gospodarczą.
Polski Związek Wędkarski został zarejestrowany w Krajowym Rejestrze Sądowym w rejestrze stowarzyszeń pod nr.0000108423 i w rejestrze przedsiębiorców pod Regonem 007025486 z datą 2002-04-23. Ponadto Polski Związek Wędkarski został zarejestrowany w rejestrze Polskich Związków Sportowych jako polski związek sportowy – data publikacji 2008. 12. 24. Ministerstwa Sportu i Turystyki Rzeczypospolitej Polskiej.  http://msport.gov.pl/polskie-zwiazki-sportowe
Celem rejestracji PZW w ministerstwie sportu było, wg mnie i członków, chęć korzystania z dotacji na organizowanie sportu wędkarskiego.
Okręgi PZW złożyły oferty dyrektorom regionalnych zarządów gospodarki wodnej o  użytkowanie rybackie poszczególnych obwodów rybackich. W wyniku konkursu ofert 45 okręgów PZW podpisało z dyrektorami R Z G W  w ostatnich dniach grudnia 2004 r. umowy o  rybackie korzystanie z obwodu rybackiego oddanego w użytkowanie na podstawie art. 13 ust. 2 prawa wodnego.
            1 stycznia 2005 r. okręgi Polskiego Związku Wędkarskiego jako osoby prawne objęły w sumie 66%  powierzchni obwodów rybackich na rzekach, 88%  powierzchni obwodów
w  zbiornikach zaporowych i 21%  powierzchni obwodów na jeziorach. Okręgi stały się przedsiębiorstwami połowowo-handlowymi. Do ich zadań między innymi należy:
- połowy ryb na narzędzia i urządzenia rybackie w obwodach rybackich,
- zarybianie,
- udostępnianie zezwoleń na poszczególne obwody (art. 7 ust. 2 ustawy o rybactwie) i  ewentualnie pobieranie za nie opłaty w wysokości przez siebie ustalonej (art. 7 ust. 8 ustawy),
-określanie dodatkowych warunków uprawiania amatorskiego połowu ryb w poszczególnych obwodach wynikające z  racjonalnej gospodarki rybackiej i z operatu rybackiego zaopiniowanego przez wyznaczone uczelnie lub instytut uwzględniające w  szczególności: wymiary gospodarcze, limity połowu, czas, miejsce i technikę połowu. Wymiary gospodarcze ryb dotyczą rybackiego połowu. Uprawniony do rybactwa nie ma ustawowego upoważnienia do zmiany wymiarów ryb określonych przez ministra rolnictwa w  rozporządzeniu z 12 listopada 2001 r. Uprawniony może też wprowadzić warunek prowadzenia rejestru złowionych ryb przez wędkarza w danym obwodzie rybackim (art. 7 ust. 2a ustawy). Okręgi PZW realizują racjonalną gospodarkę rybacką poprzez: gospodarstwa rybackie, połowy gospodarcze, sprzedaż okresowych upoważnień rybakom (miesięczne upoważnienie kosztuje około 1500 zł.) na poszczególne obwody.
            Nielegalna działalność okręgów i Zarządu Głównego w zakresie działalności statutowej wędkarskiej na wodach publicznych
Wody publiczne dzieli się na państwowe płynące i samorządowe stojące. Na wodach państwowych wydzielono obwody rybackie (grunty państwowe i woda nad nimi w granicach linii brzegu). Dyrektorzy R Z G W  oddali obwody rybackie do rybackiego korzystania. Na wodach samorządowych nie tworzy się obwodów rybackich. Wody państwowe i samorządowe zostały oddane społeczeństwo do powszechnego korzystania (art. 34 prawa wodnego) w tym do amatorskiego połowu ryb na zasadach ustawy o rybactwie śródlądowym. Obwody rybackie wydzielone i określone początkiem, końcem i liniami brzegu na rzekach oraz liniami brzegu na jeziorach i zbiornikach wraz z ciekami ale bez urządzeń wodnych (porty, przystanie, kąpieliska, ujęcia wody i t p), zatok bez dopływów, zalewów, rozlewisk, łach i błot oddano do rybackiego korzystania na podstawie art. 37 prawa wodnego. Granice obwodów określił minister rolnictwa §§ 12 i  13 rozporządzenia w sprawie połowu ryb, chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie. Amatorski połów ryb wynika z ustawy, ma charakter powszechny i tylko sąd może pozbawić każdego posiadania karty wędkarskiej. Rybactwo wynika z umowy użytkowania i dotyczy tylko obwodów rybackich. Obwody rybackie użytkują osoby prawne w tym i okręgi PZW i osoby fizyczne wg jednakowych przepisów.
Wody w urządzeniach wodnych ustawa art.1 zakwalifikowała do połowu ryb a w/w rozporządzenie ministra nie uwzględnia urządzeń wodnych w obwodach rybackich. Wniosek
z tych dwóch aktów prawnych, że amatorski połów ryb jest dozwolony w urządzeniach wodnych a rybactwo jest zakazane bo wody w tych urządzeniach nie są częścią obwodu.
            Okręgi PZW jeszcze w czwartym kwartale 2004 r. i przed podpisaniem umów na użytkowanie obwodów rybackich poprzez zarządy kół poinformowały społeczność wędkarską, że są uprawnione do statutowej wędkarskiej działalności na wodach Skarbu Państwa i samorządów. Sądzę, że zarządy okręgów świadomie zaprogramowały nielegalną działalność wędkarską na wodach publicznych zabezpieczając koła w  niezbędne materiały do prowadzenia wędkarstwa. Okręgi postanowiły też, że legitymacja PZW z potwierdzeniem opłacenia składek będzie uprawniała do amatorskiego połowu ryb w obwodach i poza nimi. Zaniechano przygotowania zezwoleń na amatorski połów ryb na poszczególne obwody rybackie. Zobowiązano też wszystkich wędkujących do przestrzeganie uchwał, zakazów, nakazów, ograniczeń i Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb uchwalonego przez ZG PZW  Osoby niezrzeszone mogą łowić ryby po opłaceniu składek od kilku do kilkukrotnie razy większych. Wędkarze, policja i straż rybacka wojewodów praktycznie dostosowali się do wytycznych okręgów.
            Okręgi PZW jako stowarzyszenie zaanektowały wody publiczne do swej statutowej wędkarskiej działalności nie mając do tego upoważnienia ustawowego i pozbawiły obywateli możliwości korzystania ze swych powszechnych praw.
Uważam, że takie działania okręgów to przestępstwa gospodarcze polegające na osiąganiu korzyści z wód publicznych i z pożytków w nich znajdujących się. Zarządy Okręgów wprowadzając w błąd około 600  000 swych członków wyłudzały co roku składki na około 100 mln. zł.
Reasumując należy stwierdzić, że okręgi:
1 – wydają swym członkom zezwolenia na wszystkie wody w „użytkowaniu okręgu” po opłaceniu składki członkowskiej, kilku innych składek i posiadania ważnej legitymacji PZW,
Użytkownik składał ofertę na konkrety obwód rybacki i zezwolenie winno być też na konkretny obwód. Okręgi winny udostępniać tyle zezwoleń ile mają obwodów w użytkowaniu. Wynika to z operatu rybackiego na dany obwód i z art. 7 ust. 2 i ust. 2a ustawy.
Art. 7 ust. 8 ustawy upoważnia uprawnionego do pobierania tylko opłaty za zezwolenie. Warunkowanie otrzymania zezwolenia przynależnością do stowarzyszenia jest naruszeniem art. 6 prawa o stowarzyszeniach.
2 – pobierają składki za połowy z prywatnych środków pływających,
Środki pływające prywatne na wodach publicznych są wolne od podatku. Pobieranie składek narusza przepisy podatkowe.
3 – pobierają składkę za wędkowanie spinningiem,
Ustawa art. 7 ust.1 uważa, że amatorski połów polega na pozyskiwaniu ryb wędką. Bezsprzecznie spinning jest wędką. Pobieranie składki za spinning nie ma uzasadnienia.
Pobieranie składek za korzystanie z łódki i za spinning na państwowej wodzie ma charakter uzyskiwania nienależnych i nadmiernych dochodów.
4 – wymuszają przestrzeganie Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb uchwalonego przez ZG PZW pod groźbą kary z ustawy,
Narusza to art. 87 Konstytucji, art.34 ust.2 prawa wodnego, art. 7 ust. 2a ustawy i zmieniają bez upoważnienia ustawowego rozporządzenie ministra rolnictwa w sprawie połowu ryb. PZW jako polski związek sportowy poprzez swoje uchwały w sprawie wzorów zezwoleń i  Regulamin narusza też ustawę o sporcie. Zarząd Główny PZW nie jest uprawnionym do rybactwa i jego Regulamin nie odpowiada dyspozycji art. 7 ust. 2a ustawy a jego unormowania nie mogą być egzekwowane przez policję i straż rybacką wojewodów.
5 – działają na szkodę państwa i obywatela,
Okręgi zawłaszczyły bezprawnie wody publiczne a w nich pożytki do swej statutowej wędkarskiej działalności. Pobierają różnego rodzaju składki by unikać płacenia podatków od opłat za zezwolenia. Jest to zakamuflowane, moim zdaniem, przestępstwo podatkowe. Wymuszają przynależność do PZW, wyłudzają składki na szkodę interesu prywatnego.  Wędkarze muszą ponosić koszty składek na wszystkie wody użytkowane  przez okręgi. Gdyby okręgi sprzedawały zezwolenia zgodnie z przepisami to wędkarze płaciliby tylko za zezwolenie na najbliższy lub najbliższe obwody rybackie.
            Ta bezprawna wędkarska działalność okręgów i ZG PZW ma potwierdzenie na zamieszczonej niżej 3 stronie zezwolenia z Okręgu we Włocławku opracowanego według wzoru z uchwały ZG.
1.      Zezwolenie niniejsze uprawnia do wędkowania na wodach, użytkowanych przez Okręg Płocko-Włocławski PZW, zgodnie z załączonym wykazem, po wniesieniu odpowiednich składek.
2.      Dowodem wniesienia składek, o których mowa w ust. 1 są znaki składek trwale umieszczone w legitymacji członkowskiej PZW.
3.      Zezwolenie zabezpieczone jest hologramem.
4.      Zezwolenie ważne jest łącznie z kartą wędkarską oraz z legitymacją członkowską PZW.
5.      Amatorski połów ryb odbywa się w sposób i na zasadach określonych w Regulaminie Amatorskiego Połowu Ryb uchwalonym przez Zarząd Główny Polskiego Związku Wędkarskiego.
6.      Odstępstwa od zasad przewidzianych w/w Regulaminem oraz wykaz wód udostępnionych do wędkowania określają zapisy zamieszczone przez uprawnionego do rybactwa w dalszej części zezwolenia.
7.      Rejestr połowu jest obowiązkowy. Wędkarz wpisuje datę i nazwę łowiska przed rozpoczęciem wędkowania, natomiast po zakończeniu wędkowania wpisuje te ryby, które zabiera z łowiska.
Moje podkreślenia wskazują, że te treści zezwolenia są sprzeczne z ustawami i z mocy prawa nie powinny być egzekwowane przez policję i straże rybackie wojewodów.
Mam wrażenie, że gdyby nie egzekwowanie zezwoleń sprzecznych z prawem przez funkcjonariuszy straży rybackich to Polski Związek Wędkarski przestałby istnieć z braku środków finansowych na rybactwo.
            Państwowa Straż Rybacka, Policja, Społeczna Straż Rybacka
Do 1 stycznia 2011 r funkcjonariusze egzekwowali przy pomocy mandatów brak posiadania legitymacji członkowskiej z opłaconymi składkami jako zezwolenia. Naruszanie przez wędkujących na wodach publicznych zakazów, ograniczeń, uchwał i regulaminu stowarzyszenia było karane mandatami i przez sądy. Naruszenie zakazu wędkowania z łódki na Wiśle wprowadzonego przez okręg PZW sądy w Polsce potraktowały jak przepis ustawy. Przywołanie art. 42 i art. 87 Konstytucji nie zmieniło w apelacjach orzeczeń sądów. Zezwolenia dawane członkom a sprzedawane znacznie drożej niezrzeszonym wymuszają stosowanie się do unormowań PZW. Straż rybacka Wojewody Mazowieckiego w dalszym ciągu egzekwuje przy pomocy nielegalnych mandatów i wniosków do sądów stosowania się do Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb uchwalonego przez ZG PZW, sprzecznego z  ustawą i zmieniającego rozporządzenie ministra rolnictwa z 12 listopada 2001 r. Wędkarze represjonowani przez strażników unormowaniami związku zrezygnowani poddali się i  wybierają wstępowanie do PZW, by płacić znacznie mniej i mieć święty spokój od strażników i  policjantów. Domniemywam, że stanowisko policji i straży rybackich wynika z  uzgodnień z ZG PZW. Prezesem związku jest emerytowany generał milicji a w większości okręgów czołowe funkcje pełnią emerytowani wyżsi funkcjonariusze policji. Wszelkie próby egzekwowania na wodach publicznych przepisów państwowych nie powiodły się. Społeczna straż jest kierowana i finansowana praktycznie przez okręgi PZW. Skargi do najwyższych władz i administracji nie zmieniły sytuacji na wodach publicznych bezprawnie wykorzystywanych do organizowania wędkarstwa i osiągania korzyści finansowych przez okręgi Polskiego Związku Wędkarskiego.
Reasumując stwierdzam, że:
- nie ma podstaw prawnych do prowadzenia przez okręgi statutowej działalności wędkarskiej na wodach publicznych i pobierania za to składek,
- brak jest podstaw prawnych by na wodach publicznych obowiązywał Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb uchwalony przez Zarząd Główny PZW i stanowił podstawę do nakładania kar. ZG PZW nie jest też uprawnionym do rybactwa,
- nie ma ustawowego upoważnienia by były udostępniane zezwolenia na wszystkie obwody rybackie,
- okręgi nie wprowadziły opłat za zezwolenia, zgodnie z ustawą, na poszczególne obwody by zwiększyć wpływy od sprzedanych zezwoleń na wszystkie obwody,
- uprawnione do rybactwa  okręgi PZW winny ograniczyć się do prowadzenia gospodarki rybackiej w granicach obwodów rybackich,
- okręgi uprawnione do rybactwa winny zaprzestać prowadzenia, moim zdaniem, przestępczej działalności wędkarskiej na wodach państwowych i samorządowych.
Opinię potraktowałem w sposób opisowy dopisując też uwagi by czytający mógł poznać złożoność problematyki wędkarskiej, gospodarki rybackiej w obwodach rybackich, pozycję stowarzyszenia i przepisy państwowe.

Opinię opracował. mgr adm. Władysław Walczak, biegły sądu z wędkarstwa na użytek blogu rybanaga.blogspot.com 

sobota, 8 grudnia 2012

Powszechne prawo Polaka w zakresie amatorskiego połowu ryb i pozycja prawna PZW


Rzeczpospolita Polska jest dobrem wszystkich obywateli – art. 1 Konstytucji.
Prawo wodne art. 34 „ Każdemu przysługuje prawo do powszechnego korzystania ze śródlądowych powierzchniowych wód publicznych”.
Powszechne korzystanie z wód służy do zaspokajania potrzeb osobistych, gospodarstwa domowego lub rolnego, bez stosowania specjalnych urządzeń technicznych, a także do wypoczynku, uprawiania turystyki, sportów wodnych oraz, na zasadach określonych w  przepisach odrębnych, amatorskiego połowu ryb. Powszechne korzystanie z wód nie obejmuje korzystania z wód w zbiornikach wodnych, przeznaczonych do chowu lub hodowli ryb oraz innych organizmów wodnych, usytuowanych na wodach płynących.
Przepisami odrębnymi są: ustawa o rybactwie śródlądowym i rozporządzenia wynikające z  ustaw. Ustawa określa zasady i warunki ochrony, chowu, hodowli i połowu ryb w   powierzchniowych wodach śródlądowych, zwanych dalej „wodami”, w wodach znajdujących w urządzeniach wodnych, oraz w obiektach przeznaczonych do chowu lub hodowli ryb (urządzenia wodne to, zgodnie z art. 9 prawa wodnego, porty, przystanie, kąpieliska, ujęcia wodne, budowle itp.).
Aby uprawiać amatorski połów ryb należy posiadać kartę wędkarską i dodatkowo zezwolenie jeżeli połów odbywa się w wodach uprawnionego do rybactwa. Art. 7 ust.2 ustawy dzieli wody na dwa rodzaje wód. Na wody za darmo dostępne do połowu na podstawie karty wędkarskiej i na wody uprawnionego do rybactwa. Wody uprawnionego do rybactwa to obwody rybackie. Obwody rybackie ustanawiają dyrektorzy RZGW w  granicach linii brzegu bez portów, przystani, ujęć wody, budowli, kąpielisk, zatok bez dopływów, zalewów, rozlewisk i łach. Ustawa art. 7 ust. 2a upoważnia uprawnionego do rybactwa do określania podstawowych warunków wędkowania w  t y m  obwodzie rybackim i podaje rodzaje tych warunków. Oznacza to, że uprawniony musi sprzedawać –udostępniać zezwolenia na konkretne obwody rybackie i za opłatą przez siebie ustaloną- art.7 ust. 8 ustawy .Ustawa upoważnia do pobierania tylko opłaty na dany obwód i musi ona być jednakowa dla wszystkich. Wymuszanie przynależności do PZW i stosowanie zróżnicowanych kwot za zezwolenie w zależności od przynależności jest sprzeczne z  art.  6 prawa o stowarzyszeniach, ustawą o rybactwie i narusza art. 32 Konstytucji.
Prawo powszechne do wędkowania tak jak prawo powszechne wyborcze może być odebrane tylko prawomocnym wyrokiem sądu (np. trwałe odebranie karty).
Wniosek podstawowy – przepisy prawne w Polsce nie upoważniają stowarzyszenia pod nazwą PZW do organizowania wędkarstwa na wodach publicznych, pobierania składek i zobowiązywania wędkarzy do przestrzegania uchwał i regulaminów tego stowarzyszenia.
Wymuszanie członkostwa, wyłudzanie kilku innych składek, wymuszanie przy pomocy straży rybackich stosowania się do Regulaminu PZW pozbawiło obywateli powszechnego prawa do amatorskiego połowu ryb.
Prawo wodne art. 37 wymienia rodzaje korzystania szczególnego a między innymi rybackie korzystanie z wód śródlądowych. Okręgi PZW jako osoby prawne mogą prowadzić na wodach państwowych działalność gospodarczą w zakresie rybackiego użytkowania obwodu rybackiego zgodnie z art. 13 ust.2 prawa wodnego. Każda inna działalność na wodach publicznych ma charakter przestępstwa gospodarczego. Podawanie do wiadomości publicznej, że okręgi organizują wędkarstwo na wodach publicznych jest oszustwem. Pobieranie składek wypełnia znamiona czynu określonego art. 286 § 1 kodeksu karnego.
Wymuszanie członkostwa, pobieranie składek ma na celu unikania opodatkowania za prowadzenie przez 45 okręgów PZW działalności gospodarczej rybackiej. Według moich wyliczeń w wyniku oszustwa okręgów obywatele (630 000 osób) utraciło od 1989 r. około 2 mld zł. czyli znacznie więcej niż w aferze Amber Gold.
PZW jest stowarzyszeniem i przedsiębiorstwem wynika to z zapisu z rejestru Krajowego Rejestru Sądowego. PZW jest też związkiem sportowym i wynika to z rejestru Polskich Związków Sportowych Ministerstwa Sportu i Turystyki. Wbrew ustawie o sporcie ZG PZW podjął  uchwały zobowiązujące obywateli do przestrzegania ich na wodach publicznych pod rygorem przepisów karnych ustawy. Okręgi po otrzymaniu osobowości prawnej mają prawo do zawierania umów a po wygraniu konkursu ofert na obwody rybackie stały się z dniem 1  stycznia 2005 r. przedsiębiorstwami połowo-handlowymi. Zarząd Główny spełnia funkcję jakby zjednoczenia.