środa, 7 maja 2014

Z korespondencji !




W odpowiedzi na skargę do Prezesa KZGW Zastępca dyrektora DIN przesłała koledze - wędkarzowi  pismo z którego wynika brak wiedzy o przepisach i znajomości kompetencji dyrektorów RZGW. Zamieszczam na blogu jego stanowisko do pisma.
dot. KZGW/DINmsp-05/3/2014/tk

                                                                       Prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej

Moja skarga nie została potraktowana z należytą starannością oraz z odpowiednim profesjonalizmem i w dalszym ciągu uważam, że zarzuty były i są zasadne. Napisałem skargę do Organu jakim jest Prezes Krajowego Zarządu a odpowiedzi udziela Zastępca Dyrektora DIN i w dodatku bez upoważnienia Prezesa. Razi mnie w odpowiedzi  brak zrozumienia czytanych przepisów i ich lekceważenie. Odpowiedź potraktowano, moim zdaniem, jako chyba szkodliwy  instruktarz dla regionalnych zarządów. Zostałem tym zmuszony do przesłania regionalnym zarządom moich uwagi, wykazanie nieznajomości przepisów i przypisywanie sobie szczególnych uprawnień nie umocowanych art. 92 prawa wodnego. Zadania z tego artykułu nie upoważniają dyrektorów do zakazywania wędkowania na wodach publicznych w tym i w obwodach bez uprawnionych. Ustawa o rybactwie również nie daje delegacji dyrektorom  do wprowadzania zakazu wędkowania. Zakaz jest bezprawny, świadczy o braku znajomości przepisów nawet prawa wodnego. Pragnę też zwrócić uwagę dyrektorom, że „Internet” nie jest nawet dziennikiem  urzędowym poszczególnych województw.  Należy zdawać sobie sprawę, że Rzeczpospolita jest dobrem wszystkich obywateli. To Sejm daje obywatelom prawa i obowiązki. To Sejm w trosce o „Skarby Państwa” powierzył dyrektorom gospodarowanie wodami, ustanawianie w drodze rozporządzenia obwodów rybackich a następnie oddawanie ich w użytkowanie i tylko rybackie. Dyrektorzy nie otrzymali żadnych uprawnień by w drodze rozporządzeń lub zarządzeń zmieniać prawo do powszechnego korzystania z wód publicznych dotyczące sportów wodnych, wypoczynku, turystyki, wędkowania czy zaspakajania potrzeb osobistych, gospodarstwa domowego lub rolnego. Niezrozumiałe jest przywoływanie przepisów kodeksu cywilnego w sprawach prawa do powszechnego korzystania z wód publicznych. RZGW zostały utworzone na mocy ustawy Sejmu, Senatu i Prezydenta  dla zarządzania wodami publicznymi w interesie Skarbu Państwa. Wprowadzanie zakazu amatorskiego połowu ryb w obwodach nie oddanych do rybactwa to przekroczenie uprawnień  z art. 231 § 1 kodeksu karnego funkcjonariusza publicznego jakim jest dyrektor RZGW. Nawet, zgodnie z art. 93 Konstytucji, zarządzenie Prezesa Rady Ministrów nie może stanowić podstawy decyzji wobec obywateli.    Polecam zapoznanie się w KZGW i RZGW z art. 94 Konstytucji. Nie śmiem prosić nawet o zapoznanie się z prawem wodnym, z ustawą o rybactwie, z ustawą o żegludze i z rozporządzeniem MRiRW z 12.11.2001r. bo nie byłoby takich dywagacji Zastępcy na tematy: włączania starorzeczy do obwodów- art. 5 prawa wodnego, darmowego wędkowania, opłat za sprzęt pływający, łączenia amatorskiego połowu z żeglugą w rozumieniu Zastępcy w akapicie 3 strona 2  czy reprezentanta właściciela do pozyskiwania pożytków.  Proszę przeczytać i przemyśleć art.7 ust. 2 ustawy rybackiej. Jest czy nie ma darmowego wędkowania na kartę poza obwodem?  Nawet rybacy nie płacą za korzystanie ze środków pływających do połowu ryb. Zostałem zlekceważony.  Do wiadomości: wszystkie R Z G W

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz