poniedziałek, 9 grudnia 2013

Uwagi do artykułu „Legalne wędkowanie z łodzi” z Wędkarskiego Świata 12/2013

Bardziej przykre spotkanie mogą mieć wędkujący ze środka pływającego w trakcie kontroli przez inspektora z urzędu żeglugi śródlądowej. Miałem wątpliwą przyjemność być kontrolowany w trakcie wędkowania ze środka pływającego w porcie rzecznym przez inspektora z Urzędu Żeglugi z Warszawy w asyście policjantów. Łowiłem z łódki metalowej z dwoma komorami bezpieczeństwa o długości do 3,5 m na wiosła. Nie miałem kapoka ani koła ratunkowego. Inspektor zarzucił mi brak kamizelki z atestem a wymaganych § 6. ust.1.  rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 5 listopada 2010 r. Odparłem, że znam ustawę o żegludze, owo rozporządzenie, rozporządzenie ministra sportu z 2006 r. i zarządzenie Dyrektora Urzędu Żeglugi z Warszawy z 2008 r. Jako biegły z wędkarstwa wożę ze sobą przepisy. Niejednokrotnie wyratowały mnie i innych z bezpodstawnych mandatów. Nadmieniam, że Inspektor nie proponował mi mandatu za brak kamizelki. Dokonaliśmy wymiany zdań co do przepisów. Twierdziłem, że rozporządzenie ministra infrastruktury nie dotyczy łodzi takich jak moja, to jest takich do 20m2. Nie dotyczy też łodzi  z silnikami o mocy do 20 kW.  Pragnę zwrócić uwagę wędkujących z łodzi, że art. 1 ustawy o żegludze wyróżnia „śródlądowe drogi wodne” i „wody niebędące śródlądowymi drogami wodnymi”. Oznacza to, że inne przepisy są na drogach wodnych i inne przepisy na wodach niebędących drogami wodnymi. Artykuł 4 ustawy o żegludze nie wyłącza łodzi do amatorskiego połowu z obowiązku przestrzegania przepisów tej ustawy. Na moje wątpliwości Departament Rybołówstwa M R i R W poinformował mnie, że wydane z art. 34j ust. 5 ustawy o żegludze rozporządzenie ministra infrastruktury z 2010 r. reguluje inne kwestie niż te zawarte w art. 20 ust.6 ustawy o rybactwie śródlądowym. Cytuję ten przepis dla potwierdzenia, że rozporządzenie ministra infrastruktury nie reguluje tam zasad bezpieczeństwa przy uprawianiu żeglarstwa.
„ Amatorski połów ryb przy użyciu sprzętu pływającego … odbywa się z zachowaniem zasad bezpieczeństwa przy uprawianiu żeglarstwa, określonych w przepisach o żegludze śródlądowej”.
 Zwracam też uwagę wędkującym ze środków pływających na § 17 ust. 1 rozporządzenia ministra rolnictwa z 2001 r, który wskazuje, że do amatorskiego połowu ryb mogą być wykorzystywane statki rejestrowane i oznakowane na podstawie innych przepisów czyli ustawy o żegludze. Dotyczy to łodzi z silnikami o większej mocy.
Departament poinformował mnie, że zasady bezpieczeństwa były określone w rozporządzeniu Ministra Sportu z 2006 r. w sprawie uprawiania żeglarstwa.                                                                 Obowiązująca obecnie ustawa o żegludze artykułem 37a ust.14 upoważnia właściwego ministra d/s transportu do określenia w drodze rozporządzenia szczegółowych warunków zachowania bezpieczeństwa przy uprawianiu turystyki wodnej, biorąc pod uwagę potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa żeglugi. Takiego rozporządzenia minister  nie raczył opracować i opublikować. Ustawa o sporcie w art. 91 ust. 1 pkt 2 informuje, że do czasu wydania rozporządzenia ministra transportu obowiązują dotychczasowe przepisy czyli   nieaktualne rozporządzenie ministra sportu z 9 czerwca 2006 r. w sprawie uprawiania żeglarstwa.                                                   
Cytuję za Departamentem Rybołówstwa przepisy rozporządzenia ministra sportu z § 16: „1. Uprawianie żeglarstwa odbywa się z zachowaniem zasad bezpieczeństwa, w tym wymaga używania sprawnego technicznie sprzętu pływającego. 2. Każdy statek powinien być wyposażony w środki bezpieczeństwa, zgodnie z wpisem w dokumencie rejestracyjnym lub w karcie bezpieczeństwa statku. 3. Podczas żeglugi musi być prowadzona ciągła obserwacja akwenu, a w tym innych jednostek pływających”. Ponadto w § 18 ust.1 wskazano, iż „osoba nieumiejąca pływać przebywająca na pokładzie statku powinna mieć założoną kamizelkę ratunkową.
Analizując przepisy i stanowisko Departamentu mogę stwierdzić, że rozporządzenie z 5 listopada 2010 r. nie dotyczy amatorów połowu ryb z łodzi.
            Znam też życie, bezprawie na wodach publicznych, stanowisko Dyrektora Urzędu Żeglugi w Warszawie przekazane policji płockiej, jego inspektorów i jak inspektor żeglugi będzie chciał to nałoży mandat i nawet sąd nie pomoże. A wędkarz nieznający przepisów woli zapłacić mandat niż by był ciągany po sądach.  Dlatego wożę podczas wędkowania z łodzi dodatkowo  pismo Departamentu.
Reasumując:
- statki do połowu ryb na wiosła o powierzchni do 20 m2 i o napędzie mechanicznym do 20 kW należy rejestrować w starostwach,
- statki do amatorskiego połowu ryb o napędzie mechanicznym powyżej 20 kW podlegają wpisowi do rejestru administracyjnego statków żeglugi śródlądowej.
            Pragnę przypomnieć, że Sejm zniósł obowiązek posiadania kart pływackich uważając,  że każdy jest odpowiedzialny za własne bezpieczeństwo. Państwo ustawą i rozporządzeniem z 5 listopada 2010 r. zobowiązuje osoby prawne do zapewnienia bezpieczeństwa na statkach prowadzących działalność gospodarczą pracownikom i korzystającym.
Należy poczekać na wydanie rozporządzenia wynikającego z art. 37a ust. 14 ustawy o żegludze śródlądowej i zastosować się do niego podczas wędkowania z łodzi. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz