sobota, 27 września 2014

Wieści 37

W odpowiednim czasie nie zabrałem głosu w sprawie - kto i na jakich wodach jest uprawnionym do rybactwa? Są różne interpretacje. Podaję przepisy w tym względzie. Polacy artykułem 34 prawa wodnego otrzymali od Sejmu prawo do powszechnego korzystania ze śródlądowych powierzchniowych  wód publicznych w zakresie amatorskiego połowu ryb na zasadach określonych w ustawie o rybactwie śródlądowym i przepisach wydanych z jej upoważnienia. Prawo to uzależnione jest od spełnienia określonych warunków np. od posiadania karty  wędkarskiej lub karty łowiectwa podwodnego czy wykupionego zezwolenia na wędkowanie w określonym obwodzie rybackim od uprawnionego do rybactwa. Prawo wodne przewiduje z uwagi na to prawo do powszechnego korzystania Polaka kary grzywny za uniemożliwianie dostępu do wód publicznych. Wody należą do państwa, samorządów, osób prawnych i fizycznych. Wody państwowe i samorządowe to wody publiczne – art. 10 ust. 2 prawa wodnego. Państwowe śródlądowe wody powierzchniowe płynące są własnością Skarbu Państwa a wody stojące na gruntach gmin to wody samorządowe. Tak więc na jednych i drugich „Polak ma prawo do powszechnego korzystania”. Oznacza to, że zgodnie z art. 7 ust. 2 ustawy o rybactwie tylko w obwodzie rybackim wędkarz winien posiadać oprócz karty wędkarskiej zezwolenie na ten konkretny obwód rybacki. Podaję do wiadomości, że tylko na wodach płynących dyrektorzy regionalnych zarządów gospodarki wodnej jako administratorzy wód Skarbu Państwa w oparciu o art. 15 ustawy rybackiej ustanawiają obwody rybackie nad gruntem (dnem) państwowym i wzdłuż linii brzegu. Dyrektorzy ci w drodze konkursu ofert oddają je z mocy art. 13 prawa wodnego do tylko rybackiego korzystania. Nie ma przepisów ustawowych upoważniających organy administracji do ustanawiania obwodów rybackich na wodach stojących samorządowych. Na wodach poza obwodami rybackimi Polak ma prawo wędkować na podstawie tylko karty wędkarskiej.  Rybactwo to zarobkowy połów ryb na narzędzia i urządzenia połowowe. Wędkarstwo to amatorski połów ryb na wędki. Nie mylić tych pojęć. Okręgi PZW są tylko uprawnionymi do rybactwa w poszczególnych obwodach rybackich na wodach płynących i „muszą” sprzedawać zezwolenia na poszczególne obwody rybackie po cenach przez siebie ustalonych. Żądanie okręgów PZW wnoszenia składek za zezwolenia na wędkowanie w obwodach rybackich na wodach Skarbu Państwa jest niezgodne z ustawami. Według mnie to przestępstwo. Udostępnianie, wbrew ustawie, takich zezwoleń za składki i jednocześnie na wszystkie pozyskane umową obwody rybackie jest nielegalne. Zezwolenia takie w państwie prawnym (art. 2 Konstytucji) z mocy prawa powinny być nieważne! Samorządowe (gminne) wody stojące zostały przez Sejm oddane Polakom do wędkowania na podstawie karty wędkarskiej. Prawo wodne i ustawa o rybactwie śródlądowym nie upoważniają samorządów do ustanawiania obwodów rybackich i prowadzenia w nich racjonalnej gospodarki rybackiej. Niektóre gminy, wbrew prawu wodnemu, pozwalają okręgom PZW na dawanie zezwoleń za składki na swoje wody. Gminy te naruszyły przepisy ustawowe. Brak podstaw prawnych by wójt, przewodniczący rady, radni czy pracownicy gminy byli uprawnionymi do rybactwa. Stąd też brak podstaw prawnych by samorząd gminy sprzedawał czy dawał zezwolenia na amatorski połów ryb w wodach gminnych. Reasumując. Osoby fizyczne i prawne (w tym okręgi PZW) otrzymały umowami tylko obwody rybackie na wodach płynących Skarbu Państwa do rybackiego korzystania. Tylko na każdy z takich obwodów rybackich amator musi posiadać oprócz karty wędkarskiej także zezwolenie od uprawnionego do rybactwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz