poniedziałek, 7 marca 2016

Pozyskiwanie ryb na wędki lub kuszę


Korzystanie z wód polega na ich używaniu na potrzeby ludności oraz gospodarki (art.31 prawa wodnego). Śródlądowe powierzchniowe wody dzieli się na płynące i stojące. Do płynących zalicza się: cieki ze źródłami, kanały, jeziora, naturalne i sztuczne zbiorniki o ciągłym lub okresowym dopływie lub odpływie. Stojące to: jeziora, naturalne i sztuczne zbiorniki (stawy) niezwiązane, w sposób naturalny, z wodami płynącymi. Wody stanowią własność Skarbu Państwa, innych osób prawnych albo osób fizycznych. Wg art.10 ust.1a prawa wodnego wody płynące stanowią własność Skarbu Państwa. Wody płynące Skarbu Państwa i wody stojące samorządowe są wodami publicznymi. Wody samorządowe to wody stojące znajdujące się na gruntach gmin. Wody płynące nawet po gruntach prywatnych osób prawnych lub fizycznych i wody w urządzeniach wodnych a połączone z wodami płynącymi są wodami Skarbu Państwa. Pożytki (ryby i organizmy) w tych wodach należą również do Skarbu Państwa. Dyspozycja o wykorzystywaniu pożytków na wodach płynących i stojących samorządowych należy do Sejmu. Sejm upoważnił dyrektorów regionalnych zarządów gospodarki wodnej do ustanawiania lub znoszenia obwodów rybackich i ich granic. Dyrektorzy RZGW są też uprawnieni do oddawania umowami cywilnoprawnymi obwodów rybackich zwycięzcom konkursu ofert na korzystanie rybackie. Polacy z kartą wędkarską są upoważnieni ustawą - prawo wodne do połowu ryb na wędki za darmo w wodach stojących samorządowych, w urządzeniach wodnych i w wodach płynących poza wodami uprawnionego do rybactwa. Wykaz obwodów i ich granic należy uzyskać z wojewódzkich dzienników urzędowych lub na stronach RZGW. Połów ryb na wędki lub kuszę na wodach prywatnych osób prawnych i fizycznych jest uzależniony od decyzji właścicieli. Wody prywatne mogą być oddawane w dzierżawę osobom prawnym lub fizycznym. Wody publiczne (Skarbu P. i samorządowe) nie mogą być oddawane w użytkowanie do amatorskiego połowu ryb. Osobami prawnymi są też Zarząd Główny i okręgi PZW zarejestrowane jako przedsiębiorstwa i związki sportowe. Członkowie PZW zgodnie z prawem o stowarzyszeniach, prawem wodnym i ustawą o rybactwie winni łowić na wędki na wodach własnych Związku lub na wodach wydzierżawionych od osób prawnych lub fizycznych. Oczywiste jest, że  członkowie PZW mający karty jako Polacy mają prawo do powszechnego korzystania wędkarskiego z wód publicznych wg przepisów państwowych. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany. Zmiana ustroju w 1989 r. umożliwiła właścicielom wód stojących prowadzenie działalności gospodarczej wędkarskiej. Polacy bez karty mogą tam za opłatą poznać tajniki wędkowania i złowić taaaką rybę. Zarząd Główny PZW uchwalił nowy RAPR a w nim uznał bezprawnie wody użytkowane jako własne. Zawłaszczył tym cudze wody i pozbawił Polaków ich prawa do powszechnego korzystania z wód publicznych w zakresie amatorskiego połowu ryb wg przepisów państwowych. Zwracam Państwa uwagę, że zezwolenia winny być sprzedawane na poszczególne obwody i za opłatę a nie za członkostwo i składki. Zezwolenia takie są niezgodne z ustawą i pozwalają unikać płacenia podatków. Ciekawi mnie czy członków PZW świadomie biorą udział w tym procederze? Sądzę, że nowe ministerstwo zwróci na to swą uwagę. Policja i straże rybackie wojewodów  może nie będą egzekwowały „takich” zezwoleń i „takiego” nowego regulaminu. Wątpię w to. Pragnę też dodać, że wody PZW, poza wodami uprawnionego do rybactwa (wody użytkowane wg RAPR) na wodach płynących Skarbu Państwa, należą do wód prywatnych. Policja i straże rybackie nie są uprawnione do kontroli wód prywatnych.    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz