Przepisy państwowe
dotyczące amatorskiego połowu ryb nie dotyczą wód prywatnych. Nie dotyczą też
wód: przedsiębiorców prywatnych, towarzystw wędkarskich, spółek, stowarzyszeń,
związków sportowych, okręgów PZW i ZG PZW znajdujących
się na ich własnych gruntach (klasyfikacja na użytek blogu).
Amatorski połów ryb na 2 wędki, również spod lodu, to
pozyskiwanie ryb na własne potrzeby. W miejscu i w czasie wędkowania można
pozyskiwać ryby na przynętę podrywką o wymiarach 1m x 1m i oczkach powyżej 5
mm. Połów ryb podrywką na przynętę, przed rozłożeniem wędek, może być traktowany
przez służbistę jako wykroczenie. Nie wskazane jest sprawianie ryb na łowisku.
Bardzo
ważny artykuł 7 ustęp 2 ustawy – dokumentem
uprawniającym do amatorskiego połowu ryb jest KARTA WĘDKARSKA. Karta wędkarska jest wydawana przez
starostów po przedłożeniu wniosku, dwóch zdjęć, opłaty(10zł), i protokołu z
egzaminu. Egzamin przeprowadza komisja organizacji działającej na rzecz ochrony
przyrody ze znajomości ochrony przyrody, ustawy o rybactwie śródlądowym i z
rozporządzenia ministra rolnictwa. Niektóre komisje egzaminują z Regulaminu ZG
PZW, który jest nikomu i do niczego niepotrzebny.
I bardzo ważny warunek. A jeżeli
połów ryb odbywa się w wodach uprawnionego do rybactwa to należy posiadać jego zezwolenie.
Aby zrozumieć sens
artykułu 7 ustęp 2 ustawy należy postawić pytania. 1) Na jakich wodach można
wędkować tylko na podstawie karty wędkarskiej? 2) Co to są wody uprawnionego do
rybactwa? 3) Co to jest zezwolenie i co powinno zawierać? 4) Jakie podstawowe
warunki może określać uprawniony do rybactwa w zezwoleniu? 5) Ile może kosztować
zezwolenie? 6) Po co jest rejestr złowionych ryb?
Ad 1 – na wszystkich wodach
publicznych państwowych i samorządowych i za darmo ale poza obwodami rybackimi.
Są to następujące wody ( akweny ): porty, przystanie, kąpieliska, ujęcia wody,
inne urządzenia wodne, zatoki, rozlewiska, zalewy, łachy itp.
Ad 2 - Wody uprawnionego do rybactwa to obwody rybackie, które ustanawia
dyrektor r z g w i oddaje je umowami osobom prawnym lub
fizycznym w użytkowanie rybackie. Uprawnieni do rybactwa to spółki,
stowarzyszenia, przedsiębiorstwa połowowo-handlowe i rybacy, którzy przy pomocy
narzędzi i urządzeń rybackich prowadzą zarobkowy połów ryb w tych obwodach
rybackich. 45 okręgów PZW to, między
innymi, tylko uprawnieni do rybactwa i nie mający prawa organizowania
wędkarstwa na wodach państwowych. Istotne dla uprawnionych, wędkarzy a
zwłaszcza strażników rybackich jest odróżnianie obwodów od pozostałych akwenów.
Granice-ramy obwodów rybackich określił
z upoważnienia ustawy Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi w rozporządzeniu z
12 listopada 2001 r. w paragrafach
12 i 13. Początek (źródło lub określony
kilometr), koniec (określony kilometr) i linie brzegu są granicami obwodów
rybackich na kanale, rzece, innym cieku lub na ich odcinkach, jeziorze, grupie
jezior i innych zbiornikach wraz z ich dopływami lub odpływami. A tam, gdzie granica przebiega przez wodę
należy wytyczyć ją odcinkami linii prostej łączącej stałe punkty orientacyjne w
terenie. Obwód rybacki może być ustanowiony tylko na wodzie państwowej i nad gruntem państwowym. Linie brzegu
są też granicami gruntu ( dna ) państwowego. Linie brzegu oddzielają obwody
rybackie od pozostałych wód z nimi połączonych. Tego podziału wód i tego
rozgraniczenia nie potrafią zrozumieć strażnicy rybaccy Wojewody Mazowieckiego
z Płocka. Na wodach poza obwodami żądają zezwolenia, a za ich brak nakładają
nielegalne mandaty przekraczając swe uprawnienia. Dziwne jest dla mnie to, że
ci sami strażnicy podczas kontroli wód poza obwodami rybackimi podejmują
rozstawione tam sieci twierdząc, że to nie obwód rybacki. A więc wiedzą czy nie
wiedzą, gdzie są granice obwodów? Oto jest pytanie. A może to już państwo policyjne
w wydaniu straży rybackiej skoro nakładają grzywny na podstawie bezpodstawnego
pisma ministra wbrew znowelizowanej ustawie i egzekwują mandatami przepisy
Regulaminu, który nie jest ustawą i wydany przez „jakiś zarząd”, który nie jest
nawet uprawnionym do rybactwa? A może
czują się bezkarni?
Ad 3 Zezwolenie to pisemna
zgoda uprawnionego do rybactwa na amatorski połów ryb w konkretnym obwodzie
rybackim na określony czas obowiązkowo udostępniana za ewentualną opłatą
posiadaczowi karty wędkarskiej. Obecnie skarbnik koła w określone dni, godziny
i miesiące wręcza zezwolenia członkom PZW lub sprzedaje niezrzeszonym. Nabycie
zezwolenia jest utrudnione i tym samym PZW ogranicza powszechne prawo dostępu
do wody. Zezwolenia winny być dostępne w sklepach wędkarskich i na stacjach
paliwowych w pobliżu obwodu rybackiego. Zezwolenie powinno zawierać: dane
uprawnionego do rybactwa, nazwę obwodu rybackiego, okres ważności, wysokość
opłaty, imię, nazwisko nr karty wędkarskiej wędkarza, podstawowe warunki
uprawiania połowu i ewentualny obowiązek rejestru złowionych ryb. W przypadku
wprowadzenia rejestru złowionych ryb uprawniony winien określić w zezwoleniu
sposób prowadzenia tego rejestru. Kto utrudnia lub uniemożliwia zakup
zezwolenia winien być ukarany lub pozbawiony obwodu rybackiego bo łamie prawo
obywatela.
Uwaga. Na łamach
miesięczników wędkarskich można się doczytać o mięsiarzach łowiących na lewe
zezwolenia „na żonę” czy „na uczestnika”. Wiadomo wszystkim, że działacze i
niektórzy posiadacze np. złotej odznaki z wieńcami mogą wędkować na podstawie
wpisu do legitymacji. Legitymacja członka PZW nie jest dokumentem, prawem
przewidzianym, do uprawiania amatorskiego połowu ryb na wodach publicznych. Wiadomo
też, że okręgi nie mają podstawy prawnej
do organizowania wędkarstwa na wodach publicznych. Jednych nazywa się
mięsiarzami no to jak nazwać tych np. z wieńcami? Co z etyką organizatorów
struktur na cudzych wodach?
Ad 4 Uprawniony do rybactwa
wygrał konkurs na dany obwód po przedłożeniu zaopiniowanego operatu rybackiego
i otrzymał umową obwód w użytkowanie
rybackie. Zgodnie z operatem uprawniony musi prowadzić racjonalną
gospodarkę rybacką i w oparciu o art. 7 ust. 2a ustawy może określać podstawowe
warunki uprawiania amatorskiego połowu ryb w TYM
obwodzie rybackim uwzględniające w szczególności wymiary gospodarcze,
limity, czas, miejsce i technikę połowu. Wymiary
gospodarcze ryb to wymiary ryb pozyskiwanych przez rybaków do przetwórstwa i
handlu. Jaki Sejm, jaki minister mogą godzić się na zmiany przepisów w
istniejących ustawach czy rozporządzeniach przez rybaków nawet jeżeli są oni
związkiem sportowym, stowarzyszeniem czy przedsiębiorcą albo 3 w 1. Wymiary, okresy ochronne w rozporządzeniu
nie podlegaj w moim odczuciu zmianom. Limity mogą dotyczyć niektórych ryb i
musi to wynikać z operatu na ten obwód. Uprawniony może te limity umieścić w
zezwoleniu. W zezwoleniu uprawniony do rybactwa może określić porę (noc, dzień
), miejsce ( z brzegu, z łódki ) i technikę ( np. wykluczyć spinning ).
Ad 5 Ewentualna opłata za
zezwolenie może uwzględniać ponoszone koszty gospodarki rybackiej. Zbyt wysoka
opłata za zezwolenie na dany obwód może spowodować brak popytu na te zezwolenia.
Ad 6 Ustawa o rybactwie
śródlądowym nie wprowadziła obowiązku prowadzenia rejestru złowionych ryb przez
amatorów połowu ryb w obwodach rybackich. Jeżeli prowadzenie rejestru wynika z
operatu rybackiego w tym konkretnym obwodzie rybackim to wędkujący przed
rozłożeniem sprzętu winien wpisać do rejestru nazwę obwodu rybackiego i datę.
Do rejestru wpisać tylko ryby przeznaczone do zabrania.
UWAGA. Obecne zezwolenia okręgów
- uprawnionych do rybactwa, wydawane na wszystkie obwody członkom PZW po
opłaceniu składek i udostępniane niezrzeszonym za dyskryminującą i wysoką
opłatą, są niezgodne z ustawą. Winny być z mocy prawa nieważne i nie
egzekwowane przez straże rybackie. Nie korzystam z nich, jestem więc częściowo
pozbawiony powszechnego prawa, ale nie biorę udziału w nielegalnym wędkarstwie
na wodach państwowych. Wojewoda Mazowiecki nie uwzględnił moich argumentów i
strażnicy egzekwują niezgodne z ustawą zezwolenia i nakładają za to nielegalne
grzywny w postaci mandatów.
GDZIE PAŃSTWO? GDZIE
PRAWO ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz