Płock,
09. 04. 2014 r.
Wojewoda Mazowiecki
Znając doskonale przepisy
państwowe dotyczące amatorskiego połowu ryb na wodach publicznych w obwodach
rybackich i poza nimi poinformowałem Komendanta Wojewódzkiego PSR w Warszawie,
że Dyrektor R Z G W w
Warszawie bezprawnym zarządzeniem wyłudzał opłaty za zezwolenia na
wędkowanie na 58 obwodach rybackich nie oddanych do rybackiego korzystania.
Bezprawnie opracował regulamin połowu ryb wbrew artykułowi 7 ustęp 2a ustawy
rybackiej i naruszył art. 32 Konstytucji stosując dyskryminujące ceny zezwoleń
w stosunku do cudzoziemców. Strażnicy rybaccy podporządkowani Panu
przekraczając swoje uprawnienia żądali zezwoleń z RZGW i w ten sposób
przyczyniali się do uzyskiwania przez Dyrektora nienależnych korzyści finansowych. W wyniku interwencji NIK-u Prezes KZGW zalecił
zaprzestania sprzedaży zezwoleń. Na stronach RZGW ukazał się komunikat o
zaprzestaniu sprzedaży zezwoleń na obwody rybackie nie oddane do rybackiego
korzystania. Na tych obwodach do chwili wyłonienia uprawnionych i
zainstalowania tablic informacyjnych obywatele z kartą wędkarską zgodnie z art.
34 prawa wodnego są uprawnieni do wędkowania wg przepisów ustawy i
rozporządzenia Ministra Rolnictwa z 12. 11. 2001 r.
W swym
piśmie zwróciłem uwagę Komendantowi na bezprawne żądanie przez strażników
zezwoleń Okręgu PZW w Skierniewicach za wędkowanie na wodzie stojącej w
Boryszewie w Sochaczewie na gruntach Wojewody, spółdzielni i osoby fizycznej.
Okręg jak ustalono nie posiada umowy cywilnoprawnej o rybackie korzystanie z
tej wody ani z Wojewodą ani z pozostałymi właścicielami gruntu. Okręg PZW w
Skierniewicach zawłaszczył cudzy zbiornik do uzyskiwania nienależnych korzyści
finansowych i w dodatku przy pomocy straży rybackiej Wojewody Mazowieckiego. W
piśmie zwróciłem też uwagę Komendanta na bezprawne żądanie zezwoleń od
wędkujących: w przystani jachtowej w Płocku zwanej przez strażników portem
RZGW, w porcie w Duninowie i w bajorach-łachach zasilanych rowem w Soczewce.
Pragnę przypomnieć, że zgodnie z §§
12 i 13 rozporządzenia Ministra Rolnictwa z 12 listopada 2001 r. tych wód nie
zalicza się do obwodów rybackich i żądanie zezwoleń na nich od wędkujących jest
przekroczeniem uprawnień. Mam w dalszym ciągu wrażenie braku
znajomości przepisów państwowych dotyczących wędkarstwa i rybactwa przez Komendantów i strażników.
Od dłuższego czasu w porcie rzecznym i w
rozlewisku pod wysokim napięciem na wysokości ogrodu Nadwiślańskiego strażnicy
nie dokonywali kontroli wędkujących. Nie wypełniali dyspozycji art. 7 ust. 2
ustawy i nie egzekwowali posiadania karty wędkarskiej. Był i jest to swoisty
strajk. Strażnicy uważają, że skoro nie mogą tam żądać zezwoleń okręgu PZW a
tym samym wymuszać opłacania składek i przestrzegania Regulaminu ZG PZW to i
kontrole są zbyteczne. Sądziłem i sądzę, że strażnicy mają kontrolować przestrzegania
ustawy i przepisów wydanych na jej podstawie. Proszę o spowodowanie odpowiedzi
w/w sprawach.
Z
poważaniem Władysław Walczak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz