Zlikwidowano jeden z najbardziej zachłannych okręgów.
Specjalizował się w wymyślaniu różnorodnych składek i dopłat za organizowanie
nielegalnego wędkowania na wodach publicznych. Bezprawnie też np. wyłudzano
przy pomocy straży składki za spinning i za wędkowanie ze sprzętu pływającego
na wodach państwowych. Obywatele mieli i mają prawo do darmowego korzystania ze
środków pływających na wodach publicznych. Okręg PZW jako uprawniony do
rybactwa, mimo że pobierał wbrew ustawie składki, wspierany był przez
posterunki straży rybackich we Włocławku i w Płocku. Szczególnie Strażnicy
Wojewody Mazowieckiego i Społeczni strażnicy „inspirowani” i „kierowani” przez
Okręg niezgodnie z ustawą egzekwowali też unormowania Regulaminu ZG PZW i
ograniczenia Okręgu. Przekraczali tym swoje uprawnienia czyli popełniali
przestępstwa zagrożone więzieniem (art. 231 § 1 kk). Strażnicy bezprawnie np. żądali zezwoleń,
rejestrów i przestrzegania RAPR w
Soczewce na bajorach (łachach) będących 1000 m od linii brzegu obwodu rybackiego na Wiśle i około 100 m od
linii brzegu obwodu na Skrwie. Myślący i znający przepisy państwowe strażnik winien
wiedzieć, że na tych bajorach nawet rybacy nie stawiają sieci bo to nie obwód i
płycizny. Strażnicy i ich przełożeni z Warszawy nie mają pojęcia co to jest
obwód rybacki i jakie są jego granice. Udowodnił to Zastępca komendanta
wojewódzkiego przed Sądem w Płocku zarzucając wędkarzowi spacerującemu po
lodzie w przystani jachtowej brak prowadzonego rejestru złowionych ryb. Zastępca uważa, że przystań jest częścią
obwodu choć znajduje się poza linią brzegu Wisły. Sąd mając cztery prawie identyczne notatki służbowe strażników uznał
obwinionego winnym ale odstąpił od
wymierzenia kary. Może Sąd
dopatrzył się zmowy. A może strażnicy
wspólnie z Okręgiem działali na szkodę obywateli wędkujących na państwowych
wodach. Zastanawia mnie dlaczego rybacy nie stawiają sieci na bajorach
w Soczewce i w przystani jachtowej w Płocku skoro to wg strażników obwody? Może
potrafią czytać ze zrozumieniem ustawę lub umowę. Jedno jest pewne strażnicy i ich przełożeni udowodnili, że nie wiedzą
co to obwód rybacki i jakie są jego granice. Kto w takim razie zatrudnia
niedokształconych strażników by kontrolowali przestrzegania ustawy i
przepisów wydanych na jej podstawie.
Okręg
Mazowiecki PZW poinformował, że nie daje zezwoleń członkom po wniesieniu
składek a niezrzeszonym nie sprzedaje za 600 zł zezwolenia na następujące
obwody rybackie: Wisła 5, Zgłowiączka 2, Skrwa P, Skrwa L, Mołtawa 1, j.
Rybnica, j. Czarno-Czerskie i Tążyna. Po konkursie ofert, jeżeli wygra Okręg, zezwolenia będą za darmo.
UWAGA Okręg zgodnie z ustawą powinien sprzedawać
zezwolenia na poszczególne obwody rybackie za jednakową opłatą dla zrzeszonych
i niezrzeszonych. Zrzeszeni otrzymują zezwolenia po wniesieniu składek w
wysokości 68 zł i 118 zł a niezrzeszeni po wpłaceniu aż 600 zł. To jawna dyskryminacja niezrzeszonych na
wodach Skarbu Państwa. Okręg narusza art. 32 Konstytucji i art. 6 prawa o
stowarzyszeniach.
Tak postępuje
Okręg Mazowiecki PZW nielegalnie prowadzący działalność wędkarską na wodach
państwowych w demokratycznym państwie prawnym. A co na to Rząd? A NO NIC i to od 1989 roku. Ciekawe. Kto ważniejszy Zarząd Główny PZW i
jego Regulamin czy Rząd i ustawy Sejmu?
Każdy zgodnie z
art. 7 ust. 2 ustawy o rybactwie śródlądowym może uprawiać amatorski połów ryb
na wodach publicznych posiadając dokument zwany „Kartą wędkarską”, a jeżeli łowi
w wodach uprawnionego do rybactwa musi posiadać ponadto jego zezwolenie.
Po 1 stycznia 2014 r. na w/w obwody mają
być ogłoszone konkursy ofert na korzystanie rybackie z obwodu rybackiego.
Konkursy będą trwać do lipca b.r.
Co w takim
razie z prawem Polaka do powszechnego korzystania w zakresie amatorskiego
połowu ryb w obwodach rybackich a nie oddanych do rybactwa?
Skoro nie ma
uprawnionych do rybactwa to nie ma możliwości nabycia zezwoleń. RZGW w
Warszawie nie jest uprawnionym do rybactwa. Wynika to ze statutu nadanego
zarządowi przez Ministra Środowiska. W związku z tym RZGW nie ma prawa do
sprzedawania zezwoleń na te obwody. Policja i straż rybacka Wojewody Mazowieckiego
nie mają też podstaw do egzekwowania zezwoleń na tych obwodach. Do
czasu podpisania umów o rybackie
korzystanie w obwodach: Wisła 5, Skrwa Lewa, Skrwa
Prawa i innych w/w obwodów zgodnie z przepisami można na nich wędkować na
podstawie tylko KARTY WĘDKARSKIEJ. Tak było na Wiśle w 2004 r.
Radzę
nie przyjmować mandatów. W przypadku wniosku do sądu oferuję pomoc. Władysław Walczak, kom 604 755 088 specjalista z wędkarstwa
Witam i pozdrawiam.Zgadzam się z Panem całkowicie.Te opłaty to kpiny,wszystkim znajomym wędkarzą mówiłem,że to nie prawne...........jestem mieszkańcem Włocławka i interesuje mnie tylko jezioro RYBNICA.Niestety jest jak jest.......,teraz zakazali całkowicie wędkowania,podobno sprawa w sądzie(tak mówią na mieście??????)Mam fajną łódeczkę i trochę sprzętu,ŻAL STRACIC.CZEKAM NA JAKIEŚ DOBRE WIEŚCI-POZDRAWIAM, Daniel Jabłoński 603621977
OdpowiedzUsuń