Zastępca Dyrektora Departamentu Rybołówstwa M
R i R W
Szanowny Panie
Dziękuję za
przesłanie informacji w odpowiedzi na moją skargę w sprawie niedopełnienia obowiązków
przez Wojewodę Mazowieckiego. Skarga była i jest zasadna. Zastanawiam się
dlaczego nie przesłano jej według właściwości. Nie zrobiła tego Kancelaria
Prezesa Rady Ministrów jak i Minister Rolnictwa. Słuszność zarzutów i pozycji
prawnej okręgów PZW potwierdził Pan
przekazując mi informację o wymiarach gospodarczych.
Przywołując przepisy poinformował mnie Pan w zawiły sposób,
że:
1, ustawa o rybactwie śródlądowym daje podstawy do ustalenia
wymiaru chroniącego ryby poprzez określenie wymiarów gospodarczych, które mogą
z kolei podwyższać wymiary ochronne określone
w rozporządzeniu z 12 listopada 2001 roku,
2, w rozporządzeniu w sprawie operatu w § 5 napisał Pan, że przewidziano wprowadzenie wymiarów
gospodarczych gdy w obwodzie rybackim wystąpiły
zmiany mające wpływ na wielkość lub strukturę populacji ryb będących przedmiotem eksploatacji,
3,
wymiary gospodarcze stanowią wymiar
ochronny ryb gatunków wymagających dodatkowej ochrony w danym obwodzie rybackim,
4, w
dokumentacji gospodarki rybackiej prowadzonej przez użytkownika obwodu
rybackiego podaje się w poz. 5 wymiar gospodarczy ryb ze wskazaniem okresu na który został wprowadzony,
5, zewidencjonowane
w poz. 5 księgi wymiary gospodarcze obowiązują uprawnionych i amatorów.
Dla potrzeb blogu opracowałem
informację co rozumiem pod pojęciem wymiary
gospodarcze ryb. Poinformowałem o tym
społeczność wędkarską. Uważałem, że straż rybacka Wojewody Mazowieckiego
potrafi odróżnić wymiary gospodarcze ryb wprowadzone przez uprawnionego na dany obwód rybacki od wymiarów ochronnych z „regulaminu ZG PZW”. Sądziłem, że strażnicy
na wodach poza obwodem będą egzekwowali
przepisy rozporządzenia Ministra i zawarte tam wymiary ochronne. Prawdopodobnie
strażnicy nie mają wiedzy o obwodach rybackich, ich granicach i na jakich
warunkach działają okręgi PZW na wodach państwowych płynących.
Z uwagi na egzekwowanie przez
strażników rybackich mandatami i poprzez sądy podwyższonych wymiarów ochronnych
ryb określonych w Regulaminie ZG PZW w obwodach rybackich i w wodach poza
obwodami sądziłem, że skargą zmienię ich działania sprzeczne z prawem.
Analizując od lat zachowania funkcjonariuszy, działalność ZG i okręgów PZW,
treści informacji i odpowiedzi, sposób załatwiania skarg doszedłem do wniosku,
że Związek i funkcjonariusze są szczególnie chronieni. Natomiast obywatele z
kartą wędkarską są ograniczani, oszukiwani i bezpodstawnie karani.
Sądziłem wreszcie, że po wielu
latach pracownicy, komendanci wojewódzcy straży rybackich i strażnicy państwowi
wojewodów oraz społeczni starostów będą stosowali się do przepisów państwowych
na wodach publicznych oraz, że będą traktowali
okręgi PZW jako uprawnionych do rybactwa i tylko w obwodach rybackich.
Domniemywam, że wojewodowie też nie mają wiedzy o rybactwie, wędkarstwie i
statusie prawnym PZW.
Zanim podałem na blogu moją interpretację kogo dotyczą wymiary
gospodarcze ryb przestudiowałem ponownie ustawę rybacką, rozporządzenie z
12.11.2001 ze zwróceniem szczególnej uwagi co ono określa i wszystkie
rozporządzenia dotyczące rybactwa i uprawnionego. Przypomnieć
też musiałem sobie o etymologii i co to konotacja.
Ustawa rybacka
w art. 7.2a wprowadziła pojęcie wymiarów gospodarczych ryb. Pojęcie wymiaru
gospodarczego ryb występowało już od lat w rozporządzeniach dotyczących
rybactwa. Wymiar gospodarczy skojarzył
mi się z gospodarką. Gospodarka to przemysł, rolnictwo i handel. Rozpatrując
pojęcie gospodarczy a więc treść, sens, znaczenie nazwy, ogół cech
współoznaczonych przez nazwę doszedłem do wniosku, że wymiary gospodarcze ryb to
wymiary ryb pozyskiwane przez uprawnionych do rybactwa bo:
Ad 1, - wymiar
gospodarczy ryb jak podał Pan w piśmie do mnie i do wiadomości Wojewodzie
Mazowieckiemu wprowadza się na konkretny obwód rybacki i na określony czas. Nie
może więc uprawniony wprowadzonym wymiarem gospodarczym na określony
czas w danym obwodzie rybackim zmienić wymiarów ochronnych ryb z
rozporządzenia Ministra a obowiązujących na wodach obwodów, na wodach poza obwodami
i na wodach samorządowych. Praktycznie to martwy przepis w obwodach, gdzie
uprawnionymi do rybactwa są okręgi PZW.
Ad 2, - rozporządzenie
o operacie w § 5 wymaga: w
ust. 1 pkt 1 podania typu gospodarki rybackiej, a w pkt 2 podania
wymiarów gospodarczych ryb będących przedmiotem eksploatacji. Amatorski
połów ryb to nie przedmiot eksploatacji. Wymaganie podania wymiarów gospodarczych to zupełnie co innego od wprowadzania takich wymiarów.
Ad 3, – wymiar
gospodarczy obowiązujący tylko w tym obwodzie rybackim i w tym określonym
czasie nie jest tożsamy z wymiarami ochronnymi. Sensownym jest by wymiar
gospodarczy obowiązywał uprawnionego. Poza tym art. 8 ust. 1 pkt 2 ustawy o
rybactwie śródlądowym zabrania połowu ryb o wymiarach ochronnych na wszystkich wodach
publicznych. Dylemat – który artykuł ustawy jest ważniejszy 7.2a czy 8. 1. pkt
2.
Ad 4, - sądzę, że w
ministerstwie nie dokładnie odczytano instrukcje w sprawie dokumentacji a
zwłaszcza do księgi gospodarczej. W księdze tej w poz. 3 uprawniony wpisuje
miesięczne połowy wyszczególnionych gatunków wg klasyfikacji D, S, M. Co oznacza ryby duże, średnie i małe. W poz.
4 uprawniony w rocznej ewidencji wpisuje wyszczególnione gatunki ryb z
amatorskiego połowu w sztukach i
kilogramach. Natomiast w poz. 5 księgi gospodarczej danego obwodu
rybackiego uprawniony do rybactwa wpisuje wymiary gospodarcze w cm/okres.
Ad 5, - księga
gospodarcza to tylko ewidencja i nie wymaga ona podawania miesięcznych połowów
uprawnionego, rocznych połowów wędkarzy w wymiarach gospodarczych. Księga
gospodarcza to nie źródło prawa a uprawniony to nie minister.
Z dniem 1 stycznia 2011 r. okręgi PZW, jako uprawnieni
do rybactwa zostały chyba wreszcie zmuszone do wprowadzenia zezwoleń na
amatorski połów ryb w obwodach
rybackich. Okręgi zamiast zezwoleń na poszczególne obwody wydają jedno zezwolenie
na wszystkie swoje obwody zobowiązując zezwoleniem wędkujących do połowu ryb wg
„Regulaminu” uchwalonego przez Zarząd Główny PZW. Wymiary „ochronne” z „regulaminu”
i inne unormowania strażnicy wojewodów
egzekwują mandatami w obwodach i w wodach poza obwodami. Jest to
przestępstwo z art. 231 kk.
Komendanci wojewódzcy PSR nie odróżniają ustawy od „regulaminu PZW” a
„regulaminu” od uprawnienia z art. 7.2a ustawy. Paranoja, przekraczanie
uprawnień przez strażników czy bezprawie na wodach publicznych w wykonaniu
funkcjonariuszy, Zarządu Głównego i okręgów PZW?
Ja, a sądzę
że i Pan wiemy doskonale z przepisów
prawa wodnego (artykuły 10, 13 i 37), że tylko w obwodach rybackich na wodach
państwowych płynących osoby fizyczne i prawne w tym i okręgi PZW mogą tylko na podstawie umów cywilnoprawnych prowadzić gospodarkę rybacką oraz udostępniać „każdemu” zezwolenie na
konkretny obwód za jednakową opłatą dla zrzeszonych i niezrzeszonych. Gdy
tymczasem PZW na wodach publicznych, wbrew prawu, prowadzi wędkarstwo, pobiera
składki, narzuca poprzez funkcjonariuszy państwowych swoje unormowania i
dyskryminuje niezrzeszonych wysokimi opłatami za zezwolenia.
Jestem przekonany, że:
- znana jest Panu uchwała nr 68 ZG PZW w sprawie wprowadzenia wzoru zezwoleń na
amatorski połów ryb na „wodach PZW”, - ma Pan wiedzę, że ZG PZW i okręgi nie
mają własnych wód do uprawiania wędkarstwa przez 634 000 członków, - zna
Pan Regulamin ZG PZW, zna Pan wreszcie wydawane członkom PZW lub sprzedawane po
bardzo wysokich cenach niezrzeszonym zezwolenia, które nie spełniają warunków
ustawowych.
To pozbawiło obywateli z kartą wędkarską
prawa do powszechnego korzystania z wód publicznych w zakresie wędkowania i wg
przepisów państwowych w obwodach i poza nimi. Muszę dodać, że funkcjonariusze i
wędkarze nie mają wiedzy o: wszystkich przepisach państwowych, obwodach
rybackich i ich granicach, wodach państwowych i samorządowych.
W jaki sposób Policja, Państwowa
Straż Rybacka i wędkarze mogą poznać
wymiary gospodarcze ryb z jakiejś księgi gospodarczej by je egzekwować i łowić
właściwe ryby skoro okręgi nie udostępniają zezwoleń na konkretne obwody z wpisem
o warunkach określonych wg art. 7.2a ustawy?
Niezmiernie się cieszę, że Pan w tej
odpowiedzi umieścił następującą część zdania „przewidziano wprowadzenie wymiarów gospodarczych ryb – gdy w obwodzie
rybackim wystąpiły zmiany”. Z tego cytatu jak i z całego następnego zdania wynika, że tylko „w danym obwodzie rybackim”
uprawniony do rybactwa może
wprowadzać dodatkowe, i nie tylko,
wymiary gospodarcze ryb na określony czas.
Skoro Zastępca Dyrektora Departamentu twierdzi, i to zgodnie z ustawą, że uprawniony może wprowadzać wymiary
gospodarcze ryb tylko w konkretnym obwodzie rybackim to należy postawić kilka pytań. Kto pozwala by
na wodach publicznych obowiązywał Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb uchwalony
przez Zarząd Główny PZW? Dlaczego
okręgi PZW pobierają składki za wędkowanie na wodach publicznych? Dlaczego
okręgi nie płacą podatku od działalności rybackiej w obwodach? Dlaczego straż rybacka egzekwuje unormowania
stowarzyszenia w obwodach rybackich, w wodach poza obwodami i na wodach
samorządowych? Kto
rządzi na wodach publicznych - Sejm, minister czy jakieś stowarzyszenie?
Dlaczego Dyrektor Departamentu pozwala by jakiś związek zmieniał swoim
regulaminem przepisy np. wymiarów ochronnych w rozporządzeniu jego Szefa a
obowiązujących na wodach państwowych i samorządów.
Kto wreszcie kontroluje
działalność dyrektorów regionalnych zarządów gospodarki wodnej w zakresie
zgodnego z prawem realizowania umów o rybackie i tylko rybackie korzystanie z
obwodów rybackich?
W konkluzji
do odpowiedzi Zastępcy Dyrektora Departamentu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi,
do ustaw, rozporządzeń i do działań
strażników rybackich w województwach twierdzę, że okręgi naruszają prawo a
strażnicy przekraczają swoje uprawnienia.
Dlaczego więc od 1989
r. Polacy z kartą wędkarską nie mogą korzystać z prawa do powszechnego
korzystania ze śródlądowych powierzchniowych wód publicznych w zakresie
amatorskiego połowu ryb na warunkach przepisów państwowych?
Z
poważaniem
Do wiadomości:
- Rzecznik Praw Obywatelskich w związku z pismem I. 7220.1.
2014. RG do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi - pismo dostępne na http://rybanaga.blogspot.com
- Wojewoda Mazowiecki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz