Wojewoda Mazowiecki pan Zdzisław Sipiera
Pozwalam sobie na złożenie skargi
na Państwową Straż Rybacką podległą bezpośrednio Wojewodzie za popełnianie
przestępstw w oparciu o bezprawną uchwałę nr 1759/196 z 8 listopada 2016 r. Zarządu
Województwa Mazowieckiego. Bezprawna uchwała wyłączyła 5 portów z prawa Polaków
do powszechnego korzystania z wód publicznych wg art. 34 prawa wodnego. Strażnicy
rybaccy, natychmiast po uprawomocnieniu się uchwały, grożąc mandatami zmusili
kilkuset wędkarzy z Płocka do rezygnacji z połowu ryb w porcie w Płocku. W
województwie mazowieckim, w wyniku uchwały, pozbawiono amatorskiego połowu ryb parę
tysięcy Polaków z kartą wędkarską. Podstawowym obowiązkiem państwowych
strażników wg art. 22 ust. 2 ustawy o rybactwie jest kontrola przestrzegania ustawy oraz przepisów wydanych
na jej podstawie. Tak więc Marszałek Struzik,
przekraczając kompetencje Zarządu spowodował, że strażnicy Wojewody stali się przestępcami.
Zarząd Województwa Mazowieckiego (6 osób) na podstawie art. 17 ust. 3 pkt 2
podjął bezprawną uchwałą nr 1759/196 z 8 listopada 2016 r. i zmienił tym art. 1
ust. 1 pkt 1 ustawy o rybactwie śródlądowym. Uchwała wyłączyła 5 portów
(urządzenia wodne) z prawa do powszechnego korzystania ze śródlądowych
powierzchniowych wód publicznych w zakresie amatorskiego połowu ryb i wg
przepisów państwowych. Zarząd wraz z Marszałkiem naruszyli tym art. 34 prawa
wodnego przekraczając swoje uprawnienie określone art. 231 § 1 kodeksu karnego.
Zarząd podjął bezprawną uchwałę w oparciu o art. 17 ust. 3 pkt 2 i wyłączył
kilka portów z wędkowania na 5 lat. Muszę tu dodać, że Marszałek jak i Zarząd
zostali upoważnieni do ustalania zakazu wędkowania „w określonych wodach i na czas niezbędny do zapewnienia rybom ochrony i
możliwości odbycia tarła”. Artykuł ten nakazuje Zarządowi wprowadzanie zakazu
wędkowania tylko w wodach użytkownika i w wodach uprawnionego
do rybactwa. Uprawnionymi do
rybactwa są osoby fizyczne i okręgi PZW, którzy wygrali konkursy ofert i
podpisali umowę z RZGW na gospodarkę rybacką. Wyraźnie jest to zaznaczone w
art. 17 w linijce 13. Cytuję „- w określonych wodach i na czas niezbędny
do zapewnienia rybom ochrony i możliwości odbycia tarła”. Wyżej w pkt a i b
jak zaznaczono dotyczy to użytkownika i uprawnionego do rybactwa w obwodzie
rybackim. Użytkownikami są nadleśnictwa i dyrektorzy parków. Szkoda, że prawnik i Dyrektor Wydziału
Prawnego Urzędu Wojewódzkiego nie raczyli dokonać analizy art. 17 będącego
podstawą prawną bezprawnej uchwały. Wynika z tego, że tylko Marszałkowie i zarządy mogą wyłączać z
amatorskiego połowu ryb części wód użytkownika lub części wód uprawnionego do rybactwa. Porty
nigdy nie były i nie są częścią obwodów rybackich. Tak wiec wyłączenie portów jest bezprawne i jest spowodowane brakiem
wiedzy co to są wody użytkownika i uprawnionego do rybactwa. Marszałek i 5 osób
z Zarządu podejmując bezprawną uchwałę przekroczyli swe uprawnienia zmieniając
art. 1 ustawy o rybactwie. Winni Oni odpowiadać z art. 231 § 1 kodeksu karnego.
Mam nadzieję, że Wojewoda Mazowiecki skieruje to przestępstwo Zarządu do
organów ścigania. Kilka tysięcy Polaków zostało pozbawionych prawa do
wędkowania na przeszło pół roku. Uchwała
Zarządu wprowadziła też w błąd strażników rybackich i spowodowała popełnianie
przez nich przestępstw na paru tysiącach wędkujących w portach Polakach. Szkoda,
że Komendant PSR nie zwrócił swej uwagi na wyeliminowanie portów z powszechnego
prawa korzystania z wód publicznych. Wyjaśniam,
że te jak i inne porty występują w art. 1 ustawy rybackiej pod nazwą urządzeń
wodnych. Prawo wodne art. 9 ust. 1
pkt 19 podaje, że pod pojęciem urządzeń wodnych należy rozumieć porty. Strażnicy przepędzili wędkarzy z 5 portów,
wbrew art. 22 ust. 2 ustawy o rybactwie, zaczęli popełniać przestępstwa
określone w kodeksie karnym z art. 231 § 1 jako przekraczanie swoich uprawnień.
Przestępstwa te są zagrożone pozbawieniem wolności do 3 lat. Obecnie kłusownicy
w porcie w Płocku z Radziwia i z otaczających port zakładów pracy, z braku
wędkarzy, wzmogli kłusownictwo. Wędkujący w portach dzwonili do strażników
informując o zauważonym kłusownictwie. Zamiast ochrony ryb Marszałek i Zarząd
bezprawną uchwałą umożliwili kłusowniczy nie kontrolowany połów ryb. Szanowny Panie Wojewodo usilnie proszę
rozstrzygnąć czy Państwowa Straż Rybacka ma być na usługach Marszałka Struzika
i czy nie powinna przestrzegać art. 1 Konstytucji i ustawy o rybactwie
uchwalonej przez Sejm, Senat i podpisanej przez Prezydenta RP czyli przez
kilkaset Posłów, Senatorów i Prezydenta. Marszałek Struzik, w trosce o mazowieckie
PZW i chyba na ich prośbę, razem z Zarządem, nie rozumiejąc przywołanego w
uchwale przepisu, zmienili ustawę i spowodowali przestępczą działalność
strażników rybackich. Pragnę Pana
poinformować, że w wyniku rozprawy sądowej spowodowałem, że istniejący wtedy Okręg
PZW we Włocławku został zmuszony do rezygnacji z wymuszania członkostwa w PZW za
wędkowanie w porcie w Płocku. Jako były biegły sądu z wędkarstwa twierdzę,
że w oparciu o art. 14. ust. 1a i ust.2 prawa wodnego, porty nigdy po 1989 r.
nie były zaliczane do obwodu rybackiego bo są poza liniami brzegu. Nigdy
okręgi PZW nie były prawem upoważnione do wymuszania członkostwa w uzyskanych
do rybactwa obwodach rybackich. Powtarzam i uważam, że Marszałek wraz z
członkami Zarządu Mazowieckiego przekroczyli swe uprawnienia i działają
bezprawną uchwałą na szkodę interesu publicznego i prywatnego. Marszałek i Zarząd winni ponieść
odpowiedzialność za uchwalenie tej bezprawnej uchwały. Wędkujący w Płocku
proszą o to, bo Zarząd pozbawił praw publicznych Polaków na przeszło pół roku.
Uważam, że Komendant Wojewódzki
Państwowej Straży Rybackiej powinien zostać również ukarany za działania strażników
sprzeczne z ustawą i przepisami wydanymi na jej podstawie. Mam nadzieję, że
Komendant Wojewódzki PSR i strażnicy poinformują wędkarzy o przestrzeganiu
przez nich przepisów Ustawy i zrezygnują z wymuszania bezprawnej uchwały.
Skargę umieszczę na http://rybanaga.blogspod.com i na Facebooku.
Z poważaniem. Władysław Walczak.